• Pewne osoby mają talent do opisywania świata w taki sposób, że zawsze trafiają w sedno. Nie od razu da się z nimi zgodzić, ale po głębszej analizie widać ogromną błyskotliwość i intelekt — wówczas już ciągle szukamy ich opinii. • Manuelę Gretkowską bliżej „znam” (niestety, nie osobiście, stąd cudzysłów) od kilku lat. Próbuję sobie przypomnieć moment, gdy pierwszy raz sięgnęłam po jej książki. Jednak zawsze mi gdzieś majaczyła, czy to w gazetach, czy w telewizji. Wówczas byłam jeszcze młodziutka, za mało dojrzała, aby zainteresować się tą kobietą. Aczkolwiek po przeczytaniu słynnej „Polki” dosłownie natychmiast poszukałam reszty opublikowanych powieści, a Manuela stała się jedną z moich ukochanych polskich autorek. Ze względu na wiele czynników. Lubię ten styl pisania, bardzo bogaty w metafory, odnośniki do kultury. Lubię, że czasami potrzebuję paru dni do zrozumienia sensu jej wypowiedzi. To osoba, którą albo się kocha, albo nie cierpi. Nikogo nie pozostawia obojętnym. Ucieszyłam się widząc zapowiedź wywiadu stworzonego w formie książki. Szybko poczułam, iż mogę sporo z lektury wynieść. Na szczęście, miałam rację, warto było poczekać na tak dobrą pozycję. • W tej publikacji Manuela Gretkowska udowadnia, jak barwną jest osobowością. Miła odskocznia od jej powieści, które, już wspomniałam, uwielbiam, po prostu czułam pewien niedosyt po czytaniu wrzucanych na Facebooka felietonów. Przejrzenie ich zajmowało mi kilka chwil, a chciałam więcej i więcej. Podobnie rzecz miała się z wywiadami. Początkowo, mimo entuzjazmu, trzymały się mnie nieco mieszane uczucia. Patrycja Pustkowiak, pisarka oraz dziennikarka, podjęła się trudnego zadania. Niełatwo przeprowadza się tak specyficzne rozmowy, trafia z adekwatnymi spostrzeżeniami. Ale, już po lekturze, przyznaję — obie, i Manuela, i Patrycja, świetnie uzupełniają swe pytania i odpowiedzi. Całość wypada naprawdę płynnie. • Gretkowska po raz kolejny pokazuje swój talent do obserwacji otoczenia. Sięga do rozmaitych tematów, nie tylko bieżących. Przybliża też, między innymi, dzieciństwo, informacje o nim nie są mi obce, lecz dobrze było sobie wszystko odświeżyć. Jednak ludzie chcący lepiej poznać życiorys Manueli będą zdecydowanie zadowoleni. Dużo w tym retrospekcji, opowiadań o rodzinie, dorastaniu na łódzkich Bałutach. Ale to wyłącznie fragment całej historii, bowiem ważną rolę gra także teraźniejszość, zwłaszcza od strony politycznej. Pisarka od lat interesuje się życiem społecznym, co wyraża na paru różnych płaszczyznach. • Wielu może się ze mną nie zgodzić, aczkolwiek zawsze szanowałam tę mistyczną twarz Manueli, która nie boi się mówić o pewnych nadp­rzyr­odzo­nych­ zjawiskach, a bywała ich świadkiem. Opowiedziała o nich Patrycji Pustkowiak, pełno osób początkowo popuka się w głowę, lecz warto na chwilę skupić się na tych słowach. Jak dla mnie, Gretkowska odznaczyła się sporą odwagą, nie wstydzi się własnych przekonań, co zachęca do wzięcia z niej przykładu. Jeśli zdecydujecie się na egzemplarz papierowy, to należy zaopatrzyć się w ołówek, ponieważ świetne cytaty gonią jeszcze lepsze. Jest ich całe mnóstwo, ważnych przesłań. Dobrze je zaznaczyć, by móc za każdym razem wracać. • „Trudno z miłości się podnieść” to pozycja skierowana przede wszystkim do sympatyków twórczości Manueli Gretkowskiej, lecz po dłuższym zastanowieniu stwierdzam, że może spodobać się też tym, którzy chcieliby przybliżyć sobie sylwetkę pisarki. Jej przeciwnicy zapewne znajdą na kartach książki kolejne argumenty, aby utwierdzić się w antypatii, natomiast fani dalej będą ją uwielbiać. Warto samemu sięgnąć, wyrobić zdanie, a nawet podzielić się nim z innymi. Zawsze pamiętając o wzajemnym szacunku, pomimo dzielących nas różnic — to ważne.
KrakowCzyta.pl to portal, którego sercem jest olbrzymi katalog biblioteczny, zawierający setki tysięcy książek zgromadzonych w krakowskich bibliotekach miejskich. To miejsce promocji wydarzeń literackich i integracji społeczności skupionej wokół działań czytelniczych. Miejsce, w którym możemy szukać, rezerwować, recenzować, polecać i oceniać książki.

To społeczność ludzi, którzy kochają czytać i dyskutować o literaturze.
W hali odlotów Międ­zyna­rodo­wego­ Portu Lotniczego im. Jana Pawła II Kraków-Balice został uruchomiony biblioteczny regał – Airport Library! To kolejny wspólny projekt z Centrum Edukacji Lotniczej (CEL) Kraków Airport! Airport Library, czyli Odlotowa Biblioteka to bezpłatny samoobsługowy regał, z którego mogą korzystać pasażerowie oczekujący na lot. Można znaleźć na nim książki dla dzieci oraz dorosłych w wersji polskiej oraz obcojęzycznej. Udostępnione dzieła należy odłożyć na półki biblioteczki przed odlotem. • Książki na ten cel przekazała Biblioteka Kraków oraz krakowskie konsulaty, współpracujące z Instytutem Kultury Willa Decjusza nad Wielokulturową Biblioteką dla krakowian. • Konsulaty, które przekazały książki na regał Airport Library: Konsulat Generalny Węgier w Krakowie, Konsulat Generalny Republiki Federalnej Niemiec w Krakowie, Konsulat Republiki Indonezji w Krakowie, Konsulat Generalny USA w Krakowie, Konsulat Generalny Republiki Słowackiej w Krakowie oraz Konsulat Królestwa Hiszpanii w Krakowie. • Airport Library to kolejny wspólny projekt Centrum Edukacji Lotniczej (CEL) Kraków Airport i Biblioteki Kraków. Obie instytucje rozpoczęły współpracę w maju 2022 roku, podczas Święta Rodziny Krakowskiej. W czerwcu w CEL została otworzona stała biblioteczka o tematyce podróżniczej „Odlotowa biblioteka” działająca na zasadzie book­cros­sing­owej­. Od lipca w filiach Biblioteki Kraków rozp­owsz­echn­iane­ są egzemplarze kwartalnika „Airside” wydawanego przez CEL Kraków Airport.
foo