Strona domowa użytkownika

Zawiera informacje, galerię zdjęć, blog oraz wejście do zbiorów.
[awatar]
agnesto
Najnowsze recenzje
1
...
53 54 55
...
113
  • [awatar]
    agnesto
    To jeden z moich ulubionych filmów. • Od początku do samego końca - łącznie z piosenką zamykającą ten uroczy obraz związku malarki i gbura. Maudie to kaleka od dziecka. kaleka i jednocześnie obiekt, bo mało kto traktuje ją jak człowieka, czy nie daj Boże, jak kobietę. Próbując uciec spod opieki i złośliwości ciotki, znajduje pracę i wyprowadza się. Szybko, z dnia na dzień, bez słowa na do widzenia. Gorzkie życie Maudie zmienia się lecz nie tak szybko. Powoli, z tygodnia na miesiąc... Pan, u którego pracuje, gbur, czasem despota, również nie przystosowany do życia, z każdym dniem, dzięki Maudie też ulega transformacji. Mięknie jego charakter, ocena życia, mięknie wzrok... Maudie maluje na wszystkim. W pędzlu i w farbie znajduje ukojenie i szczęście, choć to ostatnie z biegiem lat roztacza coraz szerszy krąg i wychodzi z obrazków do świata realnego. • Ten film to baśń o życiu dwojga ludzi. O parze, która żyła w domku 2*3 metry, i która mając tak niewiele, posiada cały skarb życia. Piękny obraz. Niewiarygodny. • Sensualny. • POLECAM
  • [awatar]
    agnesto
    Bardzo dobry film, świetnie zrealizowany i - co zaskakujące dla niektórych - Daniel Radcliff nie kojarzy się z Harrym Potterem. Ma zarost, jest zmieniony i jakby starszy w sposób nader przystojny. • Tym razem ląduje w dżungli i walczy o każdy dzień, oddech, każdy kęs jedzenia... Film oparty na faktach, gdzie 4 ludzi wyrusza w nieodkryte przestrzenie dżungli. 3 uczestników rzekomej wyprawy, którą prowadzi jeden "przewodnik" nie umiejący pływać. A w dżungli to niemalże podstawa, tym bardziej, że nurt rzeki oraz sama rzeka często stanowi jedyną drogę. Drogę do celu, drogę ucieczki, czy choćby transportu. • Jak skończy się trudna i zaskakująca wyprawa? Odpowiedź w filmie. Warto na dwie godziny odciąć się od własnego świata i przenieść się w ten nieco dziki i nieznany. • Ale, musi być jedno ale - jedna scena, gdy bohater wyciąga sobie pęsetą robaka z mózgu i wyciska krew z jadem...Nieco abstrakcyjna i jakby nierealna. W Rzeczywistości taki zabieg na sobie przyniósłby nie dość, że gorsze skutki, to i sam moment wyciągania z pewnością uszkodziłby więcej płata czołowego aniżeli jest to pokazane w filmie • Ale nawet te dwie minuty nie zmienia faktu, że jest to bardzo dobry film. Polecam
  • [awatar]
    agnesto
    Na pewnej "ślepej" uliczce miesza grupa dzieci, które się razem trzymają i razem psocą. Ale też razem wpadają na wszelkie dziwne pomysły, które realizują. Jednym z nich było odnowienie opuszczonego domku, ruiny niemal porosłej w środku pajęczynami i obrosłej kurzem. Anjelika, królowa owego lokum (w końcu to był jej pomysł, więc gdyby nie ona...) rządzi podwładnymi i swoim królestwem do czasu aż nie zjawia się w nim ... czarownica. wiedźma wprost. Sata kobieta tak brzydka i tak pomarszczona, że to musi być... jakaś baba jaka albo zła czarownica. I ma czarnego kota. Dzieci się jej boją, dlatego układają plan wyrzucenia jej z ich domu. I nieważne, że ostatnio się tu nie bawiły. Muszą ją jakoś wygonić i już. Jednak dni mijają, dzieci przyzwyczaiły się do zbiorek za domem jednego z nich, a staruszka nie jest już tak odstręczająca. I dochodzi do wypadku, babcia ratuje dziewczynkę i ... zło się odwraca. Już dzieci nie widzą w niej złej wiedźmy. A co dziwniejsze, dochodzi czasem do małych cudów. A to pod drzwiami pojawia się jedzenie, dzieci odwiedzają babcię, a ta częstuje je czekoladą...Niebywałe, tym bardziej, że taka słodycz to rzadkość. Rodziny są biedne, wiele z nich nie stać na takie rzeczy. Cięzko o każdy grosz. Ale zagadką pozostaje skąd babcia ma takie rarytasy? Gdzie czasem znika na całe dnie, skoro ma kłopoty z chodzeniem? I skąd tu przybyła? Czasem na to ostatnie pytanie odpowiada jakoś pokrętnie, zdawkowo, nie do końca jasno na umysł dzieci, dlatego jest dla nich workiem pełnym tajemnic. • pewnego dnia układają plan. Śledzą babcię i odkrywają jej sekret, coś co nigdy nie powinno ujrzeć światła dziennego. Coś, czego dzieci nie powinny widzieć. • Wszystko się zmienia, lecz trudno im uwierzyć w to, czego byli świadkami. • Czy babcia jest...księzniczką zaklętą w brzydkiej postaci? O co tu chodzi? Wyobraźnia Anjeliki nie ma granic. • i pewnego dnia babcia odchodzi. Umiera podczas snu. • Jak to przyjmą ludzie? Dzieci? kot? • to ksiązka z 1963 roku (czasy nie dla bogatych, pełen zawirowań, braku wielu produktów - nawet na Węgrzech, skąd pochodzi autorka), ale wiele w niej prawdy o tym, co jest dziś. Umysłem dziecka i jego oczyma stajemy się jedną z postaci i w prostych słowach poznajemy świat, jaki wtedy był. Smutny i szary, pelen biedy i ubóstwa, ale jakże żywy i pogodny.
  • [awatar]
    agnesto
    Wspaniały serial. • dodam - nie dla mięczaków
  • [awatar]
    agnesto
    Nie przypuszczała, że niepozorna książka (na bagatela 260 stron) to PERŁA. To skarb, którego nie da się czytać szybko. To wymaga rozkoszowania się, powolnego pochłaniania. Delektowania się wybornym tekstem. Bo ta powieść, to przykład tego, jak niewielką ilością słów tworzy się głęboką treść.treść, która boli, rani, która sprawia, że wchodzisz w świat odbierany początkowo przez wyobraźnię, a który nagle staje się twoim. • To historia Eve, która w ciagu jednego popołudnia zostaje sama. Ukochana Mama idzie się kąpać do wanny pełnej pachnącej wody i... popełnia samobójstwo Jako dziewczynka trafia pod opiekę dziadków i tutaj dorasta. A teraz, będąc w zaawansowanej ciąży, wspomina wszystkie lata, jakie przeżyła i które zaprowadziły ją do tego właśnie miejsca. Z zakamarków niepamięci wyławia najcenniejsze wspomnienia, układa je na nowo. Rozpatruje obrazy w róznych perspektywach. Do tego David, starszy mężczyzna, teraz jej mąż. Wszystko to zawiera się w latach, które minęły, a które teraz dają inne spojrzenie. • Smutna historia do granic możliwości, ale i dodająca otuchy, rozgrzewająca od środka. Daje nadzieję i pozwala uwierzyć, "że w końcu rany się zagoją, że pozostanie czysta biała blizna." • Dla mnie mistrzostwo ujęcia fabuły. Można by było napisać tomiszcze, rozwinąć wszystko w czasie. Ale po co? To jest perła.
Ostatnio ocenione
1
...
18 19 20
...
99
  • Wedlowie. Czekoladowe imperium
    Łukasz, Garbal
  • Ćwiartka Szymborskiej czyli Lektury nadobowiązkowe
    Szymborska, Wisława
  • Bezmatek
    Marcinów, Mira
  • Cichy Memoriał
    Potocki, Andrzej
  • 27 śmierci Toby'ego Obeda
    Gierak-Onoszko, Joanna
  • Najpiękniejsze opowieści
    Najder, Agnieszka
Nikt jeszcze nie obserwuje bloga tego czytelnika.
KrakowCzyta.pl to portal, którego sercem jest olbrzymi katalog biblioteczny, zawierający setki tysięcy książek zgromadzonych w krakowskich bibliotekach miejskich. To miejsce promocji wydarzeń literackich i integracji społeczności skupionej wokół działań czytelniczych. Miejsce, w którym możemy szukać, rezerwować, recenzować, polecać i oceniać książki.

To społeczność ludzi, którzy kochają czytać i dyskutować o literaturze.
W hali odlotów Międ­zyna­rodo­wego­ Portu Lotniczego im. Jana Pawła II Kraków-Balice został uruchomiony biblioteczny regał – Airport Library! To kolejny wspólny projekt z Centrum Edukacji Lotniczej (CEL) Kraków Airport! Airport Library, czyli Odlotowa Biblioteka to bezpłatny samoobsługowy regał, z którego mogą korzystać pasażerowie oczekujący na lot. Można znaleźć na nim książki dla dzieci oraz dorosłych w wersji polskiej oraz obcojęzycznej. Udostępnione dzieła należy odłożyć na półki biblioteczki przed odlotem. • Książki na ten cel przekazała Biblioteka Kraków oraz krakowskie konsulaty, współpracujące z Instytutem Kultury Willa Decjusza nad Wielokulturową Biblioteką dla krakowian. • Konsulaty, które przekazały książki na regał Airport Library: Konsulat Generalny Węgier w Krakowie, Konsulat Generalny Republiki Federalnej Niemiec w Krakowie, Konsulat Republiki Indonezji w Krakowie, Konsulat Generalny USA w Krakowie, Konsulat Generalny Republiki Słowackiej w Krakowie oraz Konsulat Królestwa Hiszpanii w Krakowie. • Airport Library to kolejny wspólny projekt Centrum Edukacji Lotniczej (CEL) Kraków Airport i Biblioteki Kraków. Obie instytucje rozpoczęły współpracę w maju 2022 roku, podczas Święta Rodziny Krakowskiej. W czerwcu w CEL została otworzona stała biblioteczka o tematyce podróżniczej „Odlotowa biblioteka” działająca na zasadzie book­cros­sing­owej­. Od lipca w filiach Biblioteki Kraków rozp­owsz­echn­iane­ są egzemplarze kwartalnika „Airside” wydawanego przez CEL Kraków Airport.
foo