Strona domowa użytkownika

Zawiera informacje, galerię zdjęć, blog oraz wejście do zbiorów.
[awatar]
agnesto
Najnowsze recenzje
1
...
31 32 33
...
113
  • [awatar]
    agnesto
    Wiem, już na samym początku, że narażę się wielu osobom, bo książka zbiera pozytywnych opinii, a ja raczej takowej nie dam. Nie w takich superlatywach, jakich wielu recenzentom mogłoby się spodziewać. Choć są dobre strony tej powieści. Ciekawa fabuła, wciągająca konstrukcja i przeskakiwanie lat, co bardzo wciąga i ciekawi. Ale tego typu książek jest wiele. Jest ich dosłownie ogrom. I są różnego typu. A to biografia, a to spisywanie suchych faktów, a to historyczne, a to powieści z przygodą autentyczną w tle... Mnożą się od kilku już lat. A, że nie jestem ich wielbicielką, więc sucho do nich podchodzę. Dla mnie one wszystkie są na jedną nutę. Los kobiet skazanych na czardasz nigdy nie należał do usianych płatkami kwiatów. Te kobiety są poniżane, bite, degradowane do funkcji sprzątaczek, kucharek, służących i rolniczek 365 dni w roku 24 godziny na dobę. Ich świat to cztery ściany domu. Ich świat to Król-Bóg mąż i jego hojność. Zero szans na ucieczkę, czy choćby samodzielne wyjście bez informowania kogokolwiek. Zero szans na zarabianie pieniędzy, na publiczny występ czy jakąkolwiek aspirację na coś więcej. Nie mówiąc o stanowiskach publicznych, które się NIE PRZYDZIELA kobietom. • i te fakty są znane, a w powieściach pisarze słowami starają się to na milion sposobów pokreślić, uwypuklić i napiętnować. Nic nowego poza jednym i tym samym tematem. • Ale dla kobiet wrażliwych i nader uczuciowych, lektura godna polecenia.
  • [awatar]
    agnesto
    Ksiązka wydaje się być łatwą i szybką w czytaniu. Zaledwie 230 stron. Co to jest dla typowego "pochłaniacza" (nie "Preparatora":) ) powieści? Ale to tylko ułuda. Zaczynamy czytać i nie sposób ani jej odłożyć, ani przerwać, ani przyspieszyć czytanie. Nic z tych rzeczy. Choć akurat prędzej uda nam się ją odłożyć do następnego zaczytania, bo nie da się jej szybko połknąć. Treść jest niby prosta, niby bohater uzewnętrznia się swojemu słuchaczowi, niby mówi o wszystkim i o niczym, niby gada o tym, co mu akurat przyjdzie na myśl. A jednak... Jednak czytamy, analizujemy, dalej czytamy. Ze słowotoku budujemy sobie obraz psychiczny i emocjonalny mówiącego i tym stopniowym posuwaniem się do przodu czekamy na finał. Bo dopiero na końcu, na samym końcu dowiemy się prawdy. I wtedy wszystko pasuje. Wszystko w zachowaniu i działaniu układa się w tym człowieku w jedną spójną całość. W perfidne, wypaczone wnętrze, w pewnego rodzaju skrzywienie. Mogę zdradzić kim jest, sami też się poniekąd domyślamy, bo Preparator to ktoś..."inny". Ale dlaczego ten siedzi za kratami? Dlaczego stał się tym, kim się stał skoro wychował się w dobrym domu? Choć kilka lat, to nie całe życie. Z latami młodzieńczymi wszystko uległo transformacji. Na jego niekorzyść... • I zadajemy sobie pytania, wiele pytań, masę... gdyby...a gdyby było... a gdyby trafił...a gdyby te słowa nie padły właśnie wtedy, to czy? I tak bez końca... • Hitler też, gdyby dostał się na akademię sztuki pięknych, to by.... • Bardzo inteligentna książka dla wprawnych czytelników. Świetnie napisana. Nie wyobrażam sobie innej jej formy, jak słowotoku bohatera. • Polecam.
  • [awatar]
    agnesto
    Ta powieścio-baśń pisana jest w sposób poniekąd magiczny. Rzuca urok na tego, kto ją weźmie do ręki. A dlaczego? • Od samego początku trudno się od niej oderwać. Zastanawia, ciekawi i wydaje się, że będzie to książka obyczajowo młodzieżowa. Choć ze szczyptą zrozumiałą tylko dla dorosłych. Jest dziewczynka, lecz jakby hybryda samej siebie sprzed lat. Mieszka z Ojcem, naukowcem, odkrywcą, samotnikiem. Mają tylko siebie, ale czy faktycznie? Czy ojciec jest ojcem, czy oszustem? Czy dom jest jej domem? Czy dziewczynki wyglądają jak ona? I dlaczego przeszłość powraca do niej w obrazach i kliszach? • Wszystko zastanawia, bo owe dziecko ma co noc zadanie do wykonania - wykraść od złego czarodzieja porwaną wcześniej dziewczynkę. Co noc udaje się do miasta Bryre, mimo zakazu chodzenia po zmroku i skrada się niezauważona... Ale jak to kobieta, ciekawość co do osób czy miejsc robi swoje i ryzykując wszystko zaczyna łamać zasady i zakazy Ojca. • Do tego dochodzi spotkanie ze smokiem. Spotkanie, rozumienie jego mowy i wierna przyjaźń. • Dokąd ta historia zmierza? Po co tyle tajemnic i pytań bez odpowiedzi? • W pewnym punkcie powieści następuje zwrot. Diametralne otworzenie oczu i wyjście z maligny kłamstw. Lecz co się dzieje z książką. Od kluczowego niemalże momentu zaczęła mnie nieco nudzić. Przydługie opisy walki, ucieczki, podejmowanych decyzji zawieszonych w czasie. Wyśmienita lektura do połowy, w drugiej części okazała się nieco nużąca. Szkoda, bo zapowiadało się wielkie tornado literackie. Choć wielu osobom całość będzie smakowała wyśmienicie, mi nieco zbladła.
  • [awatar]
    agnesto
    Bardzo dobry film. Wzruszający, ale i pobudzający do myślenia. Zmuszający do otwarcia oczu na rzeczywistość i na to, do czego sami doprowadziliśmy jako ludzie, którzy kierują się swoimi zasadami, przepisami i rygorami. • Niesamowity obraz biedy, fetoru i miłości. Obraz dzieci, które urodziły się nie w tych miejscach, w których powinny.
  • [awatar]
    agnesto
    Napisanie tej powieści wiązało się z ogromem pracy autora Arturo Perez-Reverte. Niebywale skrzętnie odtworzone fakty, topografie całego miasta, uliczek, miejsc i budynków. Poszukiwania map z ówczesnych lat, bieganie po antykwariatach i zakamarkach, a wszystko to, by wiernie móc oddać klimat i nastrój tamtych lat. I to jest w tej powieści dopracowane do perfekcji. Do każdego detalu, drobiazgu... Do każdego wprost kroku. • A tematem powieści jest Encyklopedia, zakazana w Hiszpanii książka, a raczej TOMY Encyklopedii, bo jest ich bez mała 28. Wydanie jest uznane za heretyckie, zbyt wywrotowe, bo autorzy myślą przyszłościowo pisząc tym samym o głupotach, które - wedle jej przeciwników - zniszczą postrzeganie ludzi i wprowadzą zamęt w ich umysłach. Encyklopedię potępia kościół, bojąc się innowierców i odstępców. Kler głośno mówi o swoim oburzeniu. Także profesorowie Uniwersytetu w obawie o swoją dotychczasową pozycję są przeciwni sprowadzaniu Encyklopedii do Hiszpanii obawiając się, że wiedza z niej zaczerpnięta trafi do niewłaściwych umysłów. • Lecz biblioteka uczeni królewskiej w swoich zbiorach skrywa wiele białych kruków i tego też postanawia mieć. Admirał i bibliotekarz, duet wytypowani przez grono profesorskie udają się więc w trudną podróż w celu jej nabycia i transportu do Hiszpanii. Jednak nic nie jest tak łatwe i proste, jakby się mogło wydawać. Każdy dzień obfituje w kłopoty, trudy i nieplanowane incydenty. A we Francji, ojczyźnie intelektualistów i pisarzy, którą tak zachwycają się w Hiszpanii nagle okazuje się, że... nie można zdobyć pierwszego wydania książek oraz, co bardzo zaskakuje każdego poszukującego owego literackiego ducha, Francji daleko do wyidealizowania. To kraj o wielu kolorach, gdzie gnuśność i bieda graniczą z frywolnością i wielkim bogactwem. Nie ma środka tego obłędu. I w ten galimatias wpadają nasi bohaterowie. • Nie będę wnikać w szczegóły fabuły. Od tego jest książka, która zabiera nas w 600-stronicową przygodę, a ta trwa i trwa i co najlepsze, zaskakuje nas. Fabuła raz toczy się podług rozmów uczonych, innym razem bez słów, a w biegu. Zwiedzamy Paryż, Hiszpanię, poznajemy ludzi i się z nimi zaczynami przyjaźnić. Klimat XVIII Paryża i Madrytu jest tak odwzorowany, że czujemy się postaciami żywcem wyjętymi z tamtych dni. Opis ludzi, kamienic, zapachów... To wszystko wnika w nas, a my nawet nie wiemy kiedy. • Ale muszę dodać... • To nie jest powieść dla każdego. • Kto gustuje w klimacie Cabre czy Zafona znajdzie tu swój "czytelniczy dom". Powieść o powieści rządzi się swoimi prawami, swoją muzyką i rytmem. A te nie każdemu przypadną do smaku. • Dla tych, którzy wolą coś z "innej beczki" polecam "Mężczyznę, który tańczył tango". Niebywała, smakowita, pełna prawdy i szczerości. W rytmie tanga... Tańca pełnego zmysłów... Tańca pełnego tajemnic...
Ostatnio ocenione
1
...
74 75 76
...
98
  • Projektantka
    Ham, Rosalie
  • 11 minut
    Skolimowski, Jerzy
  • Dziennik Bridget Jones
    Fielding, Helen
  • Zimne ognie
    Beckett, Simon
  • Półbrat
    Christensen, Lars Saabye
  • Bracia Burgess
    Strout, Elizabeth
Nikt jeszcze nie obserwuje bloga tego czytelnika.
KrakowCzyta.pl to portal, którego sercem jest olbrzymi katalog biblioteczny, zawierający setki tysięcy książek zgromadzonych w krakowskich bibliotekach miejskich. To miejsce promocji wydarzeń literackich i integracji społeczności skupionej wokół działań czytelniczych. Miejsce, w którym możemy szukać, rezerwować, recenzować, polecać i oceniać książki.

To społeczność ludzi, którzy kochają czytać i dyskutować o literaturze.
W hali odlotów Międ­zyna­rodo­wego­ Portu Lotniczego im. Jana Pawła II Kraków-Balice został uruchomiony biblioteczny regał – Airport Library! To kolejny wspólny projekt z Centrum Edukacji Lotniczej (CEL) Kraków Airport! Airport Library, czyli Odlotowa Biblioteka to bezpłatny samoobsługowy regał, z którego mogą korzystać pasażerowie oczekujący na lot. Można znaleźć na nim książki dla dzieci oraz dorosłych w wersji polskiej oraz obcojęzycznej. Udostępnione dzieła należy odłożyć na półki biblioteczki przed odlotem. • Książki na ten cel przekazała Biblioteka Kraków oraz krakowskie konsulaty, współpracujące z Instytutem Kultury Willa Decjusza nad Wielokulturową Biblioteką dla krakowian. • Konsulaty, które przekazały książki na regał Airport Library: Konsulat Generalny Węgier w Krakowie, Konsulat Generalny Republiki Federalnej Niemiec w Krakowie, Konsulat Republiki Indonezji w Krakowie, Konsulat Generalny USA w Krakowie, Konsulat Generalny Republiki Słowackiej w Krakowie oraz Konsulat Królestwa Hiszpanii w Krakowie. • Airport Library to kolejny wspólny projekt Centrum Edukacji Lotniczej (CEL) Kraków Airport i Biblioteki Kraków. Obie instytucje rozpoczęły współpracę w maju 2022 roku, podczas Święta Rodziny Krakowskiej. W czerwcu w CEL została otworzona stała biblioteczka o tematyce podróżniczej „Odlotowa biblioteka” działająca na zasadzie book­cros­sing­owej­. Od lipca w filiach Biblioteki Kraków rozp­owsz­echn­iane­ są egzemplarze kwartalnika „Airside” wydawanego przez CEL Kraków Airport.
foo