Strona domowa użytkownika
Zawiera informacje, galerię zdjęć, blog oraz wejście do zbiorów.
Zawiera informacje, galerię zdjęć, blog oraz wejście do zbiorów.
Najnowsze recenzje
-
Niewiarygodne historie ludzi, którym zostały odebrane dzieci. Szły ze szkoły do domu i do niego nie dotarły, zostały bowiem przejęte przez ludzi ze specjalnych ośrodków pomocy, rodzin zastępczych czy instytucji chroniących dzieci. A wystarczy, że dziecko powie coś w złości na rodzica, że go bije, że na niego krzyczy, że wrzeszczy, że za dużo od niego wymaga... I już sprawa zostaje wzięta pod obserwację. A ludzie reagują szybciej niż dziecko zdoła pomyśleć. W ramach ochronki dzieci, bez zgody rodziców, zabiera się im dzieci i przekazuje do tymczasowych ośrodków lub pod opiekę tymczasową innych ludzi. Wówczas dopiero dorośli otwierają oczy i ...walczą, ale czy są tak niewinni jak się im wydaje? • W furii tej sytuacji, jakiej się absolutnie nie spodziewali, dochodzi do zachowań, które mówią same za siebie. Rodzice często w domach skrywają brudy i wzajemne niesnaski, często mszczą się na dzieciach za los, jaki ich spotkał, a miał być przecież inny i ot, całe piekło wychodzi na jaw.Ale - są i takie przypadki - że dzieci chcą się zemścić na rodzicach i specjalnie zgłaszają pobicie lub inne zmyślone głupoty. • A, co najważniejsze, dużo spraw tego typu dotyczy Polaków na dorobku. Czy to aby nie zastanawia? • Warto przeczytać, wyrobić sobie własny osąd i podyskutować o tym.
-
Obsada pierwszorzędna. • Scenografia i reżyseria zasługują na wielki szacunek, • a treść - życie samo tworzy historie, które wystarczy przerzucić na duży ekran;)
-
Wspaniały - pod względem reżyserii, scenerii i dialogów. • Oraz - co należy dodać - gry aktorskiej Omara Sy, którego uśmiech rozjaśnia twarz widza.
-
-
To zacznę tak - poznajemy dr Perinę, laureata nagrody Nobla, człowieka pełnego pasji, którego owa pasja gubi. Podczas studiów zgłasza się jako uczestnik wyprawy na wyspę Ivu Ivu pomagając zaledwie w badaniach innego naukowca, co staje się zaczątkiem własnych analiz i notatek. Poznajemy plemię z wyspy i ich życie, zwykłą codzienność, ale co najdziwniejsze, owi ludzie nie mają tyle lat, na ile wyglądają. Mają po 140 - 180 lat i nadal sprawne ciała. Co jest tajemnicą ich długiego życia? Perina docieka właśnie tego, ale jak to bywa z iskrą daną człowiekowi, Perina od razu chce wszystko. I nie ma oporów, by ten sekret ich życia upublicznić pod skrzętną przykrywką naukowego odkrycia. Ludzie z wyspy trafiają do Stanów i co się zaczyna? Czym to skutkuje dla nich? ... zmiana diety powoduje ich tycie, są znudzeni, ociężali, apatyczni, bez chęci do pracy, tracą wigor, który nagle niknie, a w jego miejsce pojawia demencja, której na wyspie nie mieli, a której objawy stały się teraz coraz bardziej odczuwalne. Ludzie zaczynają się starzeć... • I pojawia się ściana z napisem etyka sumienia - etyka zawodowa. Co wybrać? I czy w ogóle jest sens wybierać, skoro wszystko już i tak toczy się własnymi torami. Perina zaślepiony własnym sukcesem nie umie racjonalnie myśleć. Niby przypadkiem stał się naukowcem-badaczem i odkrywcą, to jednak zatracił rozum. Wystawia ludzi wyspy na oczy publiki, traktuje jak szczyry laboratoryjne, które w klatkach dostają pokarm przedłużający ich żywotność. • Do tego dochodzi proces o molestowanie dzieci,... które adoptował, a których ma obecnie...43. • I raz lubimy owego naukowca, cenimy za wielkie serce, za poświęcenie pracy i za tą jego ludzką ciekawość, która tak przydała się w życiu, jak i w badaniach. Lecz częstokroć zaraz koło tych zalet pojawiają się wady, które niwelują plusy Periny. Egoista, samolub, egocentryk, czasem nawet zaślepiony wariat o pustej głowie. Ale to dobry zabieg autorki, by tym samym uniknąć personifikacji siebie. Niech Perina będzie "kimś" obcym, kto nagle staje przed komisją w której zasiadamy i dajmy mu głos do samoobrony. Niech mówi, niech wylewa z siebie słowa...Nie powie prawdę o sobie... • Powieść dobra, ale czy wybitna? Raczej nie, ale daje szansę na przemyślenie, analizę i zażartą dyskusję.