Strona domowa użytkownika

Zawiera informacje, galerię zdjęć, blog oraz wejście do zbiorów.
[awatar]
Iska

"Czytanie książek to najpiękniejsza zabawa, jaką sobie ludzkość wymyśliła"
Wisława Szymborska

"Kto czyta książki, żyje podwójnie"
Umberto Eco

"Łatwiej niektórym książkę napisać, niż drugim ją przeczytać"
Alojzy Żółkiewski

"Z książkami jest tak, jak z ludźmi: bardzo niewielu ma dla nas ogromne znaczenie. Reszta po prostu ginie w tłumie"
Wolter

Najnowsze recenzje
1
...
98 99 100
...
118
  • [awatar]
    Iska
    Wstrząsająca, bulwersująca, kontrowersyjna. Są to trzy słowa, które w pierwszej chwili zaraz po przeczytaniu tego reportażu przyszły mi do głowy. Autorka z całą pewnością zadała sobie wiele trudu, żeby zebrać odpowiedni materiał do nakreślenia w sposób rzeczowy tematu dotyczącego sytuacji zakonnic w naszym katolickim kraju. Myślę, że nie przesadzę mówiąc o życiu w zakonie, jak o życiu w sekcie. Ale jakiej sekcie… Słowo KONSERWATYWNA nawet w połowie zdaje się nie odzwierciedlać zasad i reguł, według których siostry zakonne muszą w klasztorach funkcjonować. Trudno to nawet nazwać życiem zakonnym. To co opisała Abramowicz w swej książce na podstawie wysłuchanych, autentycznych relacji byłych zakonnic oraz to co one przeżyły za murami wspólnoty klasztornej nazwałabym zwyczajnym „praniem mózgu”. Trudno jest to nawet streścić w paru konkretnych słowach. Niby mamy XXI wiek, wszyscy zdają się być w pełni przytomni, świadomi oraz nowocześni, a tymczasem okazuje się, że mimo wszystko są miejsca, w których nadal żyje się jak w jakimś ciemnogrodzie, samotnie, bez rodziny, bez ludzi, bez jakichkolwiek perspektyw i przyszłości. „Zakonnice odchodzą po cichu” i zupełnie się temu nie dziwię. Milczą, bo muszą, ale jak się okazuje lepiej czasami nie wracać do tych traumatycznych wręcz przeżyć. Zakonnica to niewolnik, podczłowiek, inny gatunek, wykluczony zupełnie ze społeczeństwa. Życie w zakonie jak się okazuje to nic więcej jak tylko walka o przetrwanie wśród obłudy, zakłamania i fałszu, co doskonale ilustruje w sposób jakże wymowny historia puentująca reportaż Marty Abramowicz. Gorąco polecam tę książkę każdemu, bo uważam, że naprawdę jest ona warta uwagi.
  • [awatar]
    Iska
    „Szum” to opowieść o życiu. O życiu pełnym obaw, rozpaczy, bólu, upokorzeń i drwin. Opowiada także o ludzkich ułomnościach. Główną jej bohaterką jest pewna wycofana oraz wyobcowana kobieta, która próbuje dojść do porozumienia z własną matką. Ich wzajemne relacje od najmłodszych jej lat były nienajlepsze. Opowiedziana przez nią historia własnego życia jest niezwykle emocjonalna. To historia kobiety niekochanej, nielubianej, nieakceptowanej oraz nierozumianej przez zupełnie wszystkich. Ale też traktuje o kobiecie otwartej, odważnej i szczerej. Książka Tulli jest ponadczasowa, bowiem przedstawia prawdę o ludzkiej kondycji psychicznej. Zwraca również uwagę na bardzo istotny dla wzajemnej koegzystencji fakt jakim jest potrzeba wzajemnego zrozumienia i wybaczenia, co jak się okazuje wcale nie przychodzi nam tak łatwo. Jak dla mnie „Szum” to powieść wybitna, to literatura pochodząca z najwyższej półki. To prawda, jest nieco trudna, refleksyjna oraz intensywnie oddziałująca na człowieka. Z całą pewnością jest to również publikacja, której nie da się czytać w ramach relaksu. Polecam zatem tylko tym najbardziej ambitnym czytelnikom.
  • [awatar]
    Iska
    Sięgnęłam po „Biel”, bo urzekły mnie znajdujące się w niej, jakże fascynujące fotografie z życia na Czarnym Lądzie. Zdjęcia te stanowią doskonałą opowieść o historii oraz kulturze Afryki. Książka pod względem formy rzeczywiście przypomina zbiór średnio uporządkowanych notatek z wieloletnich obserwacji z podróży po tym najstarszym kontynencie naszego świata. Notatki te mają nieco osobisty charakter, refleksyjny i retrospektywny. Momentami są bardzo intymne, innym zaś razem niezwykle realistyczne, wstrząsające, ale też bardzo szczere i pełne empatii. Autor opisuje w nich Afrykę, jaka długa i szeroka. Publikacja zawiera mnóstwo anegdot, legend, mitów, przejmujących historii. Opowiada o plemiennych waśniach, ale również o współczesnych relacjach międ­zyko­ntyn­enta­lnych. Jednakże przede wszystkim książka ta jest relacją z podróży. Z podróży długiej, wyczerpującej, pouczającej. Z podróży wymagającej mnóstwa odwagi, samozaparcia, nerwów ze stali. Kydryński osiągnął swój cel dzięki swej ogromnej pasji, chęci spełnienia marzeń, czystej miłości do wędrowania oraz fotografowania. Jedyne co mnie osobiście w tej książce drażniło to to, że wszystkie tak istotne dla fotografii opisy znajdują się na zupełnym jej końcu zamiast bezpośrednio pod nimi, co znacznie wybija odbiorcę z rytmu podczas analizy jej treści. Jednak mimo tego niewielkiego defektu według mnie „Biel” to pozycja niesamowita, zachwycająca, warta zainteresowania. POLECAM.
  • [awatar]
    Iska
    Najbardziej infantylna powieść obyczajowa jaką w swym dotychczasowym życiu przeczytałam. Absolutnie bezwartościowa, momentami wręcz żałosna. Zwyczajny, tani romans z niezwykle płytkimi dialogami, postaciami bez wyrazu i z w ogóle nieinteresującą fabułą. Na dodatek już od pierwszych stron wiadome jest jaki będzie finał całej tej historii. Doskonałe COŚ dla KOGOŚ bez żadnych aspiracji czytelniczych, gustu, ani smaku. Dosłownie książka dla osoby, która nie ma pojęcia o współczesnej wartościowej literaturze, albo zwyczajnie takowego pojęcia nie chce mieć. Przeczytałam, ponieważ koleżanka mnie bardzo prosiła, bo chciała z kimś podzielić się wrażeniami na jej temat. Chyba jednak lepiej żeby nie wdawała się ze mną w żaden dialog. Krótko mówiąc czuję się poniżona… Nie polecam. Strata czasu. Zdaję sobie jednak sprawę, że autor ten ma swoich stałych wielbicieli. Niech tak więc pozostanie. Uff… Jak dobrze, że gusta są różne. Najlepiej jednak o nich nie dyskutować.
  • [awatar]
    Iska
    „Inferno” to kolejna powieść sensacyjna z Langdonem w roli głównej. Jak zwykle fabuła została skonstruowana według stałego utartego już schematu. Jest w niej intrygująca zagdaka, pogoń, spektakularna ucieczka i oczywiście zaskakujące zakończenie. Mamy okazję zwiedzić niemalże wszystkie zabytki renesansowej Florencji, popływać po weneckich kanałach, a także poznać kulturę wschodu dzięki niespodziewanej wyprawie do Turcji. Zatem akcja jak zwykle jest wartka niczym w amerykańskim filmie, ale muszę przyznać, że tym razem mało fascynująca. To według mnie chyba najsłabsza z dotychczasowych powieści Dana Browna. Jedyne z czym nie mogłam się pogodzić to to, że zakończenie okazało się być jak dla mnie za abstrakcyjne, na dodatek całkowicie absurdalne. Myślę, że tym razem zbyt mocno poniosła autora fantazja. Jednak sięgając po tą lekturę wiedziałam z czym się mierzę, dlatego moje oczekiwania względem niej nie były wygórowane. „Inferno” może stanowić dobry wybór na oderwanie się nieco od literatury znacznie wyższych lotów. Przeczytałam, bo lubię od czasu do czasu się nieco rozluźnić przy jakiejś sensacji i nie żałuję. Polecam i czekam na październikową premierę adaptacji filmowej. ;)
Ostatnio ocenione
1
...
21 22 23
...
98
  • Dwóch i pół
    Pannen, Kai
  • Uciekaj
    Miłoszewski, Zygmunt
  • Rachunkowy bałagan
    Krause, Ute
  • Minus Trzy
    Krause, Ute
  • Minus Trzy
    Krause, Ute
  • Co zrobi Frania?
    Supeł, Barbara
Nikt jeszcze nie obserwuje bloga tego czytelnika.
KrakowCzyta.pl to portal, którego sercem jest olbrzymi katalog biblioteczny, zawierający setki tysięcy książek zgromadzonych w krakowskich bibliotekach miejskich. To miejsce promocji wydarzeń literackich i integracji społeczności skupionej wokół działań czytelniczych. Miejsce, w którym możemy szukać, rezerwować, recenzować, polecać i oceniać książki.

To społeczność ludzi, którzy kochają czytać i dyskutować o literaturze.
W hali odlotów Międ­zyna­rodo­wego­ Portu Lotniczego im. Jana Pawła II Kraków-Balice został uruchomiony biblioteczny regał – Airport Library! To kolejny wspólny projekt z Centrum Edukacji Lotniczej (CEL) Kraków Airport! Airport Library, czyli Odlotowa Biblioteka to bezpłatny samoobsługowy regał, z którego mogą korzystać pasażerowie oczekujący na lot. Można znaleźć na nim książki dla dzieci oraz dorosłych w wersji polskiej oraz obcojęzycznej. Udostępnione dzieła należy odłożyć na półki biblioteczki przed odlotem. • Książki na ten cel przekazała Biblioteka Kraków oraz krakowskie konsulaty, współpracujące z Instytutem Kultury Willa Decjusza nad Wielokulturową Biblioteką dla krakowian. • Konsulaty, które przekazały książki na regał Airport Library: Konsulat Generalny Węgier w Krakowie, Konsulat Generalny Republiki Federalnej Niemiec w Krakowie, Konsulat Republiki Indonezji w Krakowie, Konsulat Generalny USA w Krakowie, Konsulat Generalny Republiki Słowackiej w Krakowie oraz Konsulat Królestwa Hiszpanii w Krakowie. • Airport Library to kolejny wspólny projekt Centrum Edukacji Lotniczej (CEL) Kraków Airport i Biblioteki Kraków. Obie instytucje rozpoczęły współpracę w maju 2022 roku, podczas Święta Rodziny Krakowskiej. W czerwcu w CEL została otworzona stała biblioteczka o tematyce podróżniczej „Odlotowa biblioteka” działająca na zasadzie book­cros­sing­owej­. Od lipca w filiach Biblioteki Kraków rozp­owsz­echn­iane­ są egzemplarze kwartalnika „Airside” wydawanego przez CEL Kraków Airport.
foo