Strona domowa użytkownika
Zawiera informacje, galerię zdjęć, blog oraz wejście do zbiorów.
Zawiera informacje, galerię zdjęć, blog oraz wejście do zbiorów.
"Czytanie książek to najpiękniejsza zabawa, jaką sobie ludzkość wymyśliła"
Wisława Szymborska
"Kto czyta książki, żyje podwójnie"
Umberto Eco
"Łatwiej niektórym książkę napisać, niż drugim ją przeczytać"
Alojzy Żółkiewski
"Z książkami jest tak, jak z ludźmi: bardzo niewielu ma dla nas ogromne znaczenie. Reszta po prostu ginie w tłumie"
Wolter
Najnowsze recenzje
-
Zachęcona pochlebnymi opiniami o "Służących" postanowiłam zapoznać się z tą zachwalaną lekturą. Będę szczera... Nie zrobiła ona na mnie jakiegoś wielkiego wrażenia. Język jakim posługuje się w powieści autorka mnie bardzo drażnił. Rozumiem, że chciała podkreślić w ten sposób charakter pewnych jej bohaterów, ale bez przesady... Świetnie natomiast, że pomysł na przedstawienie sytuacji służących oraz sposobu ich traktowania autorka zaczerpnęła korzystając w dużej mierze z własnego doświadczenia i wieloletnich obserwacji. To z całą pewnością powieść ponadczasowa, która bardzo wiele mówi czytelnikowi o wyswobadzaniu się z ograniczeń. W sumie nic odkrywczego, aczkolwiek z dużą dozą dobrego humoru. Można ją przeczytać, ale za lekturę obowiązkową bym jej nie uznała.
-
Nie ma to jak kawałek naprawdę dobrej literatury i to na dodatek polskiej. Napisana doskonałą polszczyzna, pełną "zwiewnych" metafor historia Sońki z Podlasia urzeka, skłania do refleksji, wzrusza, fascynuje. Autor w sposób niezwykle "lekki", aczkolwiek nadzwyczaj inteligentny opowiedział o losach głównej bohaterki, obierając sobie za tło wydarzeń temat największej z wojen... "Sońka" sama otwiera się przed czytelnikiem i snuje swą pełną emocji opowieść o nieszczęśliwym życiu w małej wsi... Natomiast powieściowym odbiorcą całej tej historii jest pewien posłaniec, który zjawia się znikąd, aby wysłuchać opowieści jej życia. I tak poznajemy historię zakazanego uczucia, jakie żywiła Sońka do pewnego Niemca, z którego zrodził się Mikołaj. Ale także Miszę poświęcającego się dla niej bez końca. Prócz niepojętej miłości, przekraczającej wszelkie bariery na kartach tej książki spotykamy się również z niebywałym okrucieństwem, poniżeniem, nienawiścią oraz upokorzeniem. To powieść godna zaangażowania się w jej treść. Polecam zatem serdecznie.
-
Lubię książki Genovy. "Lewa strona życia" to naprawdę godna uwagi pozycja. Mimo trudnego tematu jaki podejmuje czyta się ją niezwykle lekko i szybko. Jak to w stylu autorki bywa cała akcja rozgrywa się wokół bohaterki, której historia związana jest z pewnym problemem natury neurologicznej. Mimo dramatu życiowego jakiego doświadczyła Sarah udaje jej się odnaleźć sens życia. To pełna miłości, ciepła obezwładniająca historia o tym, że wszystko jest możliwe. O tym, że zaledwie w ułamku jednej sekundy można stracić wszystko na czym nam w życiu zależy i również o tym, co dzięki tej jednej tragicznej sekundzie możemy zyskać. Świetnie skonstruowana powieść obyczajowa o niesłychanie niezłomnej kobiecie, która z ogromnym uporem walczy o odnalezienie swojego miejsca w nowym życiu po urazie doznanym w wyniku wypadku samochodowego. Niesłychane... Polecam gorąco. Wzrusza, zmusza do refleksji, zaskakuje!!!
-
I jest!!! Bez dwóch zdań najgorsza książka jaką w życiu swym miałam okazję przeczytać. Kryminał? Bez przesady!!! Pozycja ta jest tak beznadziejna, że wprost trudno mi jest to wyrazić za pomocą słów. Prostacka, bez stylu, kiepsko zarysowane postacie... No zwyczajnie żenująca... Szkoda lasu-drzewa-papieru na jej wydanie. Nie polecam!!! Tragizm literacki.
-
Jak na polski film historyczno-szpiegowski muszę przyznać, że jest nawet niezły. Przedstawia on losy pułkownika Ryszarda Kuklińskiego, który pod pseudonimem Jack Strong pracował jako szpieg dla amerykańskiego wywiadu. Współpracując z CIA zyskał wiele, ale też jeszcze więcej stracił - stracił tych co kochał. Mimo wszystko częściowo dzięki jego skutecznej działalności wywiadowczej nie doszło do wybuchy III Wojny Światowej. Dobrze zekranizowany kawałek polskiej historii.Polecam.