Strona domowa użytkownika

Zawiera informacje, galerię zdjęć, blog oraz wejście do zbiorów.
[awatar]
Iska

"Czytanie książek to najpiękniejsza zabawa, jaką sobie ludzkość wymyśliła"
Wisława Szymborska

"Kto czyta książki, żyje podwójnie"
Umberto Eco

"Łatwiej niektórym książkę napisać, niż drugim ją przeczytać"
Alojzy Żółkiewski

"Z książkami jest tak, jak z ludźmi: bardzo niewielu ma dla nas ogromne znaczenie. Reszta po prostu ginie w tłumie"
Wolter

Najnowsze recenzje
1 2 3 4 5
...
119
  • [awatar]
    Iska
    Przed Panem Stópką kolejne wyzwania. Jego mała sąsiadka Amelka dostarcza mu pewne jajka. Twierdzi, że są to jajka kosmitów i wykluje się nich coś niebywałego. Zatem z wytęsknieniem oczekują pęknięcia ich skorupek. Tymczasem kotka Duszka zdaje się również wyczekiwać, ale na własne potomstwo. Na dodatek Amelka chciałaby znaleźć Panu Stópce bratnią duszę. Kogoś, kto tak mocno, jak on będzie kochał zwierzęta oraz lubił dzieci. Okazuje się, że w miasteczku tuż nieopodal pojawił się ktoś nowy, kogo warto byłoby poznać. Jest to przesympatyczna dziewczyna, właścicielka lokalnej księgarni. Amelka uwielbia czytać książki, dlatego tyle wie na jej temat. Pan Stópka deklaruje się odwiedzić nowe miejsce. Co z tego wyniknie? Czy z jajek rzeczywiście wyklują się kosmici? I kto się nimi później zajmie? Hmmm… Wątpliwości mnóstwo, ale wszystkie zostaną szybko rozwiązane po przeczytaniu lektury. Książka, która działa na wyobraźnię, niczym film animowany i baaardzo pozytywnie nastraja. Polecam dużym i małym (zwłaszcza)!!! 😉
  • [awatar]
    Iska
    „Jestem głód” ma formę pamiętnika, dzięki któremu poznajemy życie pewnej dziewczyny. Być może jest nią bohaterka z wcześniej napisanej książki „Wrony”. Dziewczyna jest uzdolniona plastycznie, ale niestety bardzo niestabilna emocjonalnie przez swą apodyktyczną matkę. Wielokrotnie ma problem z nazwaniem i wyrażaniem swoich uczuć, poszukuje siebie, sensu swego życia. W końcu udaje jej się wyzwolić spod matczynego jarzma i zacząć żyć na własny rachunek. Ale niejednokrotnie płaci za to wysoką cenę. W zasadzie na kartach tej krótkiej opowieści poznajemy trzydzieści dwa lata jej intymnego życia i to w bardzo wielu szczegółach. Obserwujemy jej wzloty i upadki, chwile radości i przerażającego cierpienia. Bardzo często jej historia mrozi krew w żyłach czytelnika. Rzekomo ku przestrodze… • Jestem ogromnie skonfundowana po tej lekturze. Nie wiem jak mam ją ocenić. Powiem szczerze, że po jej przeczytaniu noszę w sobie poczucie absurdalności tej fabuły. Uważam, że tym razem autorka bardzo mocno przesadziła. Na zaledwie 180 stronach wystąpiła tu absolutna kumulacja zła totalnego. Od terroru w rodzinie, wzajemnego znęcania się domowników, podjęcia próby zostania zakonnicą, stosowania przemocy fizycznej ze strony męża, przez gwałt małżeński, białaczkę syna, po romans z księdzem i anoreksję. Do tego dochodzi kompletna znieczulica społeczna i tak dalej… Przesyt zła w czystej postaci. To chyba zbyt wiele, jak na jedną bohaterkę i czytelnika oczywiście. Zatem osobiście drugi raz bym po tą książkę zwyczajnie nie sięgnęła i już… I mam głęboką nadzieję, że zawarty w niej „wyraźny motyw auto­biog­rafi­czny­” dotyczy wyłącznie tej jednej kwestii (anoreksji), aniżeli pozostałych. Bardzo trudna, na wskroś pesymistyczna i kontrowersyjna lektura. Tyle w temacie…
  • [awatar]
    Iska
    Mija rok odkąd liczna rodzinka zamieszkała w swoim drewnianym domku w lesie. Przed nimi kolejna zima i pierwsza gwiazda w nowym miejscu z pachnącą choinką pochodzącą prosto z otaczającego ich lasu. Ale to tylko jeden krótki wątek z trzeciej części ich przygód. Każde z dzieci otrzyma jedno z pobliskich drzew dla siebie na zawsze od pewnego gospodarza. Ale nie za darmo oczywiście… Dzięki temu dzieci dowiedzą się, co znaczy zapracować sobie na coś własnymi rękoma. Zawadiacki Morten znajdzie nowych przyjaciół w grupie zwykłych ziemniaków. Poza tym babcia pomoże Marcie oswoić paniczny lęk przed ciemnością. A jedna z sióstr w wyniku znalezienia świątecznego migdała w kaszy spełni swe najskrytsze marzenie, czym niesamowicie zaskoczy resztę rodziny. Tata w końcu doczeka się prywatnego telefonu w domu, by móc łatwiej świadczyć usługi transportowe dla zain­tere­sowa­nych­. A babcia będzie się wzbraniała przed kontaktem z tym nowym wynalazkiem komunikacyjnym. Całą rodzinę czeka również spontaniczna wyprawa w góry, po której zastaną w domu nowego lokatora… Intrygujące? A jakże!!! Myślę, że warto dowiedzieć się co będzie dalej. • Vestly stworzyła swą serię dłuuugie lata temu, mimo to ma ona w sobie to coś, co przyciąga do niej dzieci jak magnes. I choć realia życia ej bohaterów dalece odbiegają od świata nam współczesnego, to raczej nie sprawia to większych problemów młodym czytelnikom. Drzemie więc w niej pewna ponadczasowość. Osobiście uważam, że jest to związane z dużą spon­tani­czno­ścią­ i beztroską jej bohaterów oraz tym, że marzenia się jednak spełniają, mimo wszelkich trudności. Zatem polecam ciepło lekturę.
  • [awatar]
    Iska
    W siódmej, ostatniej części przygód Walentego i spółki poznajemy finał ich dietetycznych perypetii. Na wniosek trenera Ledwożywa bohaterowie zaczynają wspó­łorg­aniz­ować­ z nim sportową olimpiadę. W końcu sport i zachowanie odpowiedniej tężyzny fizycznej idą pod rękę ze zdrowym trybem odżywiania. Równolegle Walenty i towarzysze cały czas drążą temat działalności Łysego. Po raz ostatni zakradają się do fabryki witamin, ale niestety zostają w niej uwięzieni… W związki z tym, los olimpiady zaczyna wisieć na włosku. Całe szczęście udaje im się wyjść z tej opresji i zdobyć dowody na Łysego. Historia dobiegła końca, jej puenta bardzo zaskakuje. Jest realna i w sumie nie sprawia większego zawodu. Cóż, jest jak jest, bym powiedziała. Mam nadzieję, że z tego kryminału dietetycznego każdy wyniesie coś dobrego dla siebie, czegoś się nauczy. A wówczas żaden Łysy, ani Rudy czy też ten z Bokobrodami nie będzie nikomu straszny. 😉
  • [awatar]
    Iska
    Walenty i jego spółka nie poddadzą się chyba nigdy. Cały czas próbują odnaleźć Łysego, jakichś dowodów w jego sprawie, by móc udaremnić mu plan. W tym celu ponownie włamują się do fabryki witamin. Lecz po Łysym ani śladu. Udaje im się natomiast znaleźć tajemniczą mapę. Tylko o co w niej chodzi? I czy skorzystanie z niej doprowadzi ich do sensownego rozwiązania? Bohaterowie zaczynają bacznie przyglądać się różnym punktom w mieście, które zlokalizowane zostały na znalezionym planie. Odkrywają, że Detektyw Dietetyczny spotyka się z Łysym i wygląda to na jakiś spisek. Do tego Balbina z Werą przez zupełny przypadek trafiają na konferencję dotyczącą reklamowania dzieciom niezdrowej żywności. Jaki finał będzie miała ta historia? Któż to wie… W każdym bądź razie przed nami jeszcze ostatnia cześć przygód Walentego i spółki, w której dojdzie do zupełnego rozwiązania całej tej intrygującej zagadki.
Ostatnio ocenione
1
...
53 54 55
...
99
  • Ukochane równanie profesora
    Ogawa, Yoko
  • Bibliotekarka z Auschwitz
    Iturbe, Antonio G.
  • Pasażerka
    Posmysz, Zofia
  • Sabo się zatrzymał
    Horvat, Oto
  • O nie, Dudusiu!
    Haughton, Chris
  • Dylemat
    Paris, B.A.
Nikt jeszcze nie obserwuje bloga tego czytelnika.
KrakowCzyta.pl to portal, którego sercem jest olbrzymi katalog biblioteczny, zawierający setki tysięcy książek zgromadzonych w krakowskich bibliotekach miejskich. To miejsce promocji wydarzeń literackich i integracji społeczności skupionej wokół działań czytelniczych. Miejsce, w którym możemy szukać, rezerwować, recenzować, polecać i oceniać książki.

To społeczność ludzi, którzy kochają czytać i dyskutować o literaturze.
W hali odlotów Międ­zyna­rodo­wego­ Portu Lotniczego im. Jana Pawła II Kraków-Balice został uruchomiony biblioteczny regał – Airport Library! To kolejny wspólny projekt z Centrum Edukacji Lotniczej (CEL) Kraków Airport! Airport Library, czyli Odlotowa Biblioteka to bezpłatny samoobsługowy regał, z którego mogą korzystać pasażerowie oczekujący na lot. Można znaleźć na nim książki dla dzieci oraz dorosłych w wersji polskiej oraz obcojęzycznej. Udostępnione dzieła należy odłożyć na półki biblioteczki przed odlotem. • Książki na ten cel przekazała Biblioteka Kraków oraz krakowskie konsulaty, współpracujące z Instytutem Kultury Willa Decjusza nad Wielokulturową Biblioteką dla krakowian. • Konsulaty, które przekazały książki na regał Airport Library: Konsulat Generalny Węgier w Krakowie, Konsulat Generalny Republiki Federalnej Niemiec w Krakowie, Konsulat Republiki Indonezji w Krakowie, Konsulat Generalny USA w Krakowie, Konsulat Generalny Republiki Słowackiej w Krakowie oraz Konsulat Królestwa Hiszpanii w Krakowie. • Airport Library to kolejny wspólny projekt Centrum Edukacji Lotniczej (CEL) Kraków Airport i Biblioteki Kraków. Obie instytucje rozpoczęły współpracę w maju 2022 roku, podczas Święta Rodziny Krakowskiej. W czerwcu w CEL została otworzona stała biblioteczka o tematyce podróżniczej „Odlotowa biblioteka” działająca na zasadzie book­cros­sing­owej­. Od lipca w filiach Biblioteki Kraków rozp­owsz­echn­iane­ są egzemplarze kwartalnika „Airside” wydawanego przez CEL Kraków Airport.
foo