Strona domowa użytkownika

Zawiera informacje, galerię zdjęć, blog oraz wejście do zbiorów.
[awatar]
Iska

"Czytanie książek to najpiękniejsza zabawa, jaką sobie ludzkość wymyśliła"
Wisława Szymborska

"Kto czyta książki, żyje podwójnie"
Umberto Eco

"Łatwiej niektórym książkę napisać, niż drugim ją przeczytać"
Alojzy Żółkiewski

"Z książkami jest tak, jak z ludźmi: bardzo niewielu ma dla nas ogromne znaczenie. Reszta po prostu ginie w tłumie"
Wolter

Najnowsze recenzje
1
...
43 44 45
...
119
  • [awatar]
    Iska
    Gruzja – dosłownie wszystko jest tu na pokaz… • Publikacja Stasi Budzisz o Gruzji jest reportażem problemowym. Nie ujrzymy to idyllicznych krajobrazów zapierających dech w piersiach, „sielankowego” życia mieszkańców tego kraju, bo nie jest to opowieść o turystyce. Autorka na kartach swej książki opisała życie w Gruzji w dużej mierze z perspektywy funkcjonujących w tym państwie kobiet. Kobiet, które co tu dużo kryć są wykluczone i oczekują wraz z wieloma innymi grupami społecznymi gwałtownych, konstruktywnych zmian. Bo póki co w Gruzji kobieta-matka, kobieta-żona, kobieta-rodzicielka jest niczym niewolnica, a mężczyzna to Pan i Władca. Tu mężczyzn się nie potępia, nie zwraca się im uwagi, absolutnie wszystko im wolno, bo ich nic nie jest wstanie zhańbić. W Gruzji najlepiej nie być niep­ełno­spra­wnym­, a tym bardziej członkiem mniejszości LGBT. Tacy ludzie to ogromny wstyd dla tego kraju. • Gruzja to również kraj ludzi dosłownie zadłużonych finansowo po same uszy. Każdy zapożycza się gdzie może, bez najmniejszych szans na spłatę zaciągniętych zobowiązań. A wszystko to robi się na pokaz. Chcą iść z duchem czasu, chcą być nowocześni, fascynuje ich postęp technologiczny, dostatnie życie w państwach Zachodu. Próbują to osiągnąć za wszelką cenę. I gdy się pojedzie do Gruzji to można odnieść wrażenie, że technologicznie jest to kraj wysoce zaawansowany, w którym buduje się nawet nowocześnie, a ludzie jeżdżą całkiem niestarymi samochodami, ale to wszystko to tylko niewielki fragment fasady, za którą kryje się prawdziwe oblicze tego społeczeństwa. Społeczeństwa mimo wszystko biednego, nadal dysk­rymi­nowa­nego­, bez obiecujących perspektyw i nadziei na rychłe efektywne zmiany. Taką właśnie Gruzję w książce „Pokazucha” przedstawia nam pani Budzisz. Polecam lekturę.
  • [awatar]
    Iska
    Finlandia jest naprawdę blisko! Finlandia to kraj rzeczy niepojętych… • Finlandia to kraj skrzącego się nieskazitelną bielą wilgotnego puchu, pełen pięknych krajobrazów, harmonii i spokoju. Jest też miejscem niezwykle różnorodnym pod każdym innym względem. • Finowie bardzo cenią sobie pragmatyzm, racjonalizm, są raczej skryci nawet wobec siebie, trudno jest im zaakceptować „obcych”, mają dość „wyrafinowane” poczucie humoru, ale jednocześnie nie mają najmniejszych problemów z autoironią. Uwielbiają ponad wszystko czytać książki, pić alkohol niemalże przez cały rok z absolutnym wyłączeniem stycznia, wielbią saunowanie, delektowanie się cukierkami lukrecjowymi i mlekiem do każdego posiłku, choć bez wątpienia najważniejszym tu napojem jest nadal kawa. • Finlandia jest też państwem, które w dużej mierze samo potrafi zadbać o swoje podstawowe potrzeby. Jeżeli chcesz żyć w Finlandii i pracować, masz naprawdę niewielkie na to szanse. Tu należy perfekcyjnie znać język fiński, najlepiej mieć fińsko brzmiące nazwisko, albo rodzonego Fina za współmałżonka. Wiec zasymilowanie się u naszych sąsiadów z północy do łatwych wcale nie należy. • A co z dziwactwami…? Finowie są jedynym narodem, który obchodzi Dzień Śpiocha oraz Porażki, poszukuje zaginionego Słońca, funkcjonuje w pracy bez butów, świerszcze uznaje za produkt spożywczy, zajada się śmiertelnie trującymi grzybami - piestrzenicami kasztanowatymi. Tu prawa należy przestrzegać zawsze i wszędzie. Mandaty dla kierowców opiewają na wręcz horrendalne kwoty. A gdy udajesz się do kogoś w gościnę to pamiętaj, że z talerza musi zawsze zniknąć absolutnie wszystko, co do okruszka. Z kolei gdy spodziewasz się narodzin dziecka będziesz mieć szansę otrzymania jedynego w swoim rodzaju „wyprawkowego pudełka” od państwa. • Dzięki opowieści Aleksandry Michty-Juntunen mamy okazję nieco bliżej przyjrzeć się kontrastom Finlandii. Autorka w Finlandii funkcjonuje od ponad dekady, więc wszystko co przekazuje na kartach swej książki jest absolutnie jej doświadczeniem. Okazuje się, że Finlandia to niezwykle zróżnicowany, wielowymiarowy pod względem społecznym kraj. Osobiście mnie bardzo mocno zaintrygował, niejednokrotnie zaskoczył, a momentami nawet zniesmaczył. Cieszę się, że mogłam go poznać z nieco innej strony, niż przez pryzmat przyrodniczego piękna i opowieści z cyklu „naj”. Polecam lekturę.
  • [awatar]
    Iska
    Mała Vasthi podczas lekcji plastyki dochodzi do wniosku, że jest kompletnym beztalenciem. Każde z dzieci potrafiło cokolwiek namalować od siebie tylko nie ona. Pełna empatii i ciepła nauczycielka zachęca dziewczynkę do podjęcia kolejnej próby. Prosi ją o pozostawienie na kartce jednej, małej kropki. Zniechęcona Vasthi na odczepnego wykonuje pojedyncze PAC na kartce, stawia swój „ślamazarny” podpis, po czym znie­cier­pliw­iona­ i nieco zła na siebie za swą twórczą niemoc odchodzi… Ogromnego szoku dziecko doznaje po powrocie do szkoły dnia następnego, gdy spogląda na oprawiony w złotej ramie na ścianie swój minimalistyczny rysunek. Dzięki tej niewielkiej kropce Vasthi doznaje przypływu twórczej ekspresji i zaczyna malować wręcz bez opamiętania. Co z tego malowania wyjdzie? Najlepiej przekonajcie się sami. • „Kropka” to krótka, aczkolwiek niesamowita opowieść o pokonywaniu własnych słabości, zdobywaniu wiary w siebie, a także ogromnej wyrozumiałości i potrzebie akceptacji. Polecam gorąco małym i dużym tą nietuzinkową lekturę. Moim zdaniem to bardzo dobrze opowiedziana historia i KROPKA!
  • [awatar]
    Iska
    W „Pozdrowieniach z Wielorybiego Przylądka” głównym bohaterem jest emerytowany profesor Wieloryb kochający kolor niebieski. Chyba na emeryturze doskwiera mu zwyczajna nuda… Aby dodać swemu dotychczasowemu życiu nieco więcej smaczku zaczyna wysyłać listy do mieszkańców zza horyzontu. W zasadzie nie wie do kogo pisze, ale liczy na to, że ktoś nawiąże z nim kore­spon­denc­yjny­ dialog. Ku jego zdziwieniu pewnego dnia pojawia się u niego listonosz pelikan z przesyłką. Profesor odczytuje list od niejakiego Wielorysia, którego rodzinne korzenie związane są właśnie z Wielorybim Przylądkiem. Wieloryś wspomina w nim również o swoim dziadku, którego być może niegdyś poznał emerytowany Wieloryb. I tak rozpoczyna się ich wspólna przygoda, która zaowocuje między innymi wielkim powrotem wielorybów oraz zorganizowaniem igrzysk olimpijskich z udziałem uchatek, fok, pingwinów. Nie zabraknie na nich także przyjaciela Żyrafy, któremu niestraszny nawet mroźny, arktyczny klimat. Polecam serdecznie wszystkim najmłodszym tą pełną dobrego humoru, ciepła i przyjaźni opowieść.
  • [awatar]
    Iska
    Nie wiem, dlaczego wszyscy czytelnicy tego zbioru esejów łudzą się, że uzyskają jakąś niesamowitą odpowiedź na pytanie „Co robić przed końcem świata”? A co rzeczywiście robić należy? Może zwyczajnie żyć jak dotąd? Przecież tak naprawdę koniec może nadejść w każdej chwili. Gdy stanie się on faktem za pięć sekund, czy w tym oka mgnieniu zdołam cokolwiek zrobić innego niż do tej pory? Raczej nie… I tak dywagować na ten temat można by godzinami. • Godzinami też Stawiszyński na kartach swej publikacji rozwodzi się na przeróżne tematy. Jedne są bardziej intrygujące, inne zaś mniej. Przynajmniej z mojego puntu widzenia. Niektóre nawet wydają mi się do granic możliwości absurdalne – te o płaskoziemcach, reptilianach itd. Trudno jest się jednak z wieloma teoriami poruszonymi przez krytycznego filozofa nie zgodzić. Żyjemy w wielkim pędzie, jesteśmy przytłaczani informacjami z mediów społ­eczn­ości­owyc­h, często zawierzamy wszystkiemu co publikowane jest w internecie… Mieliśmy funkcjonować w globalnej wspólnocie, tymczasem w większości raczej zamykamy się w swych szklanych bańkach, alienujemy przed innymi. Obawiamy się tak naprawdę wszystkiego: śmiercionośnych chorób o zasięgu globalnym, katastrof klimatycznych, wybuchu wojny nuklearnej… Pytanie brzmi: jak funkcjonując w takim świecie zachować dystans, myśleć racjonalnie, sensownie analizować, wysnuwać obiektywne wnioski? Z naszym światem chyba rzeczywiście jest coś nie tak i o tym w fascynujących szczegółach opowiada właśnie Stawiszyński, jednocześnie odważnie i bez jakichkolwiek złudzeń spoglądając, co by nie powiedzieć, w dość niepewną przyszłość. Polecam lekturę, jak i audycje radiowe.
Ostatnio ocenione
1
...
6 7 8
...
99
  • Złodzieje żarówek
    Różycki, Tomasz
  • Wytrwałość
    Supeł, Barbara
  • Wrony
    Dvořáková, Petra
  • Bracia Świętego Mikołaja
    Talko, Leszek K
  • Wyznania
    Minato, Kanae
  • Tappi i pierwszy śnieg
    Mortka, Marcin
Nikt jeszcze nie obserwuje bloga tego czytelnika.
KrakowCzyta.pl to portal, którego sercem jest olbrzymi katalog biblioteczny, zawierający setki tysięcy książek zgromadzonych w krakowskich bibliotekach miejskich. To miejsce promocji wydarzeń literackich i integracji społeczności skupionej wokół działań czytelniczych. Miejsce, w którym możemy szukać, rezerwować, recenzować, polecać i oceniać książki.

To społeczność ludzi, którzy kochają czytać i dyskutować o literaturze.
W hali odlotów Międ­zyna­rodo­wego­ Portu Lotniczego im. Jana Pawła II Kraków-Balice został uruchomiony biblioteczny regał – Airport Library! To kolejny wspólny projekt z Centrum Edukacji Lotniczej (CEL) Kraków Airport! Airport Library, czyli Odlotowa Biblioteka to bezpłatny samoobsługowy regał, z którego mogą korzystać pasażerowie oczekujący na lot. Można znaleźć na nim książki dla dzieci oraz dorosłych w wersji polskiej oraz obcojęzycznej. Udostępnione dzieła należy odłożyć na półki biblioteczki przed odlotem. • Książki na ten cel przekazała Biblioteka Kraków oraz krakowskie konsulaty, współpracujące z Instytutem Kultury Willa Decjusza nad Wielokulturową Biblioteką dla krakowian. • Konsulaty, które przekazały książki na regał Airport Library: Konsulat Generalny Węgier w Krakowie, Konsulat Generalny Republiki Federalnej Niemiec w Krakowie, Konsulat Republiki Indonezji w Krakowie, Konsulat Generalny USA w Krakowie, Konsulat Generalny Republiki Słowackiej w Krakowie oraz Konsulat Królestwa Hiszpanii w Krakowie. • Airport Library to kolejny wspólny projekt Centrum Edukacji Lotniczej (CEL) Kraków Airport i Biblioteki Kraków. Obie instytucje rozpoczęły współpracę w maju 2022 roku, podczas Święta Rodziny Krakowskiej. W czerwcu w CEL została otworzona stała biblioteczka o tematyce podróżniczej „Odlotowa biblioteka” działająca na zasadzie book­cros­sing­owej­. Od lipca w filiach Biblioteki Kraków rozp­owsz­echn­iane­ są egzemplarze kwartalnika „Airside” wydawanego przez CEL Kraków Airport.
foo