Strona domowa użytkownika

Zawiera informacje, galerię zdjęć, blog oraz wejście do zbiorów.
[awatar]
Iska

"Czytanie książek to najpiękniejsza zabawa, jaką sobie ludzkość wymyśliła"
Wisława Szymborska

"Kto czyta książki, żyje podwójnie"
Umberto Eco

"Łatwiej niektórym książkę napisać, niż drugim ją przeczytać"
Alojzy Żółkiewski

"Z książkami jest tak, jak z ludźmi: bardzo niewielu ma dla nas ogromne znaczenie. Reszta po prostu ginie w tłumie"
Wolter

Najnowsze recenzje
1
...
35 36 37
...
118
  • [awatar]
    Iska
    Jest rok 1327. Minęło 200 lat od wzniesienia słynnej katedry w Kingbridge, a my mamy okazję poznać koleje pokolenie bohaterów, potomków jej budowniczych i nie tylko… Akcja powieści „Świat bez końca” rozgrywa się w pierwszej połowie wieku XIV za panowania Edwarda III, który ginie w niewyjaśnionych okolicznościach. I zdaje się, że tylko nieliczni wiedzą, jaka jest prawda na ten temat. Będzie jednak tak długo pozostawała w tajemnicy, póki jej powiernik nie zaśnie snem wiecznym. Tymczasem życie wszystkich bohaterów tej książki rozgrywa się w samym sercu Kingsbridge, tam gdzie katedra i klasztor. Nie wiodą oni życia spokojnego. Jak zwykle rządzą nim intrygi, kłamstwa, pycha, chciwość, nienawiść. A chore ambicje, duma i nieodparta chęć zemsty wielu z nich zaprowadzi na pewną śmierć. Wiatr historii jest niczym huragan. Znów kraje Europy są nieco skonfliktowane, do tego nadal co jakiś czas urządza się polowania na rzekome czarownice. Bóg również pozostaje nieco mniej łaskawy i zsyła na wszystkich „czarną zarazę”… I tu dochodzi do starć między trad­ycjo­nali­stam­i, a zwolennikami postępu, zarówno w dziedzinie medycyny, jak i budownictwa. Trudny jest rozwój czte­rnas­towi­eczn­ej nauki. Bohaterów jak zwykle całe mnóstwo. Jedni szlachetni, inni nikczemni i rządni władzy. Jedni kochają miłością absolutną i bezinteresowną, w innych natomiast żądza zabija ludzkie odruchy. Najważniejsze jednak, że jak zwykle prawie wszystko się dobrze kończy, ale czasami wymaga podjęcia bardzo trudnych decyzji. • Ken Follett jest dla mnie bezdyskusyjnym mistrzem powieści obyczajowo-historycznej. Podziwiam pomysł, uwielbiam intrygi i bohaterów. Doskonała uczta literacka. Jak zwykle zresztą. Polecam. To trzeba po prostu poczuć.
  • [awatar]
    Iska
    „O ósmej na arce” czyli historia Arki Noego z lekkim przymrużeniem oka… • Czy Bóg istnieje naprawdę? Pewnie co jakiś czas każdego z nas nurtuje odpowiedź na to pytanie. W jednej ze swych książek Hub wkłada to pytanie w usta pewnego bohaterskiego pingwina. Zwierzęta znudzone monotonią krajobrazu, w którym funkcjonują, śnieżnego, pełnego lodu i każdego dnia w jednym, białym kolorze, rozpoczynają kłótnię na temat tego czy Bóg rzeczywiście to wszystko widzi? I kim właściwie jest? Czy mądrze urządził ten świat? W momencie gdy dyskusja ich nie zmierza do jednego, racjonalnego rozwiązania rozstają się w gniewie. Chwilę później, dosłownie znikąd, w krainie skutej lodem pojawia się gołąb. Zaaferowany ptak obwieszcza pozostałej dwójce, że wkrótce na ziemię spadnie straszna ilość deszczu, który wywoła potop. Wyjście z tej sytuacji jest tylko jedno. Należy punktualnie o ósmej stawić się na arce niejakiego Noego ze specjalnymi biletami. Dziś pingwiny mają ogromne szczęście, mogą czuć się wyróżnione, bo akurat dwa ostatnie trafiają właśnie do ich rąk. Nie pozostaje nic innego jak ruszać w drogę, żeby uchronić się przed kataklizmem. Nieloty jednak stają przed nie lada dylematem… Co zrobić z trzecim towarzyszem niedoli? W końcu troje to nie to samo co para? Okazuje się, że i to da się jakoś ze sobą pogodzić, mimo tylko dwóch posiadanych biletów na arkę 😉 • Historia opowiedziana przez Hub'a jest niesamowita. Bawi to łez, ale jednocześnie udziela odpowiedzi na bardzo wiele trudnych pytań moralnych i egzy­sten­cjal­nych­. Nic dziwnego, że podbiła tak wiele serc dzieci. W sposób niezwykle piękny traktuje również o przyjaźni, dobru, złu i religii. To świetna lektura. Myślę, że absolutnie każdy powinien ją przeczytać. Mały czy duży – Everyone… Uwielbiam i polecam.
  • [awatar]
    Iska
    "Pozdrowienia z Uchatkowej Wyspy" i przestroga, aby przenigdy nie podążać za żadną białą, puszystą chmurką ;) • W kolejnej, już trzeciej, historii autorstwa Iwasy znów mamy okazję śledzić dalsze perypetie morskich zwierzaków. Prócz tych doskonale nam znanych bohaterów takich jak Wieloryś, listonosz Pelikan, Żyrafa, Pingwin czy Wielorysław pojawiają się również całkiem nowe postacie. Tym razem fabuła opowieści skupiona została wokół małego Foczka, który chce zostać listonoszem. Bardzo dobrze się składa, bo na Uchatkowej Wyspie jest ktoś, kto bardzo mocno tęskni za swym przyjacielem z Wielorybiego Przylądka. Dzięki Uchatkowi i jego listom pisanym do Wielorysia, Foczek z ogromnym zapałem coraz bardziej angażuje się w dostarczanie korespondencji. Jednak w pewnym momencie jego uwagę przykuwa pewien niewielki obłoczek... Niczego nieświadomy Foczek porwany przez Superwir Kręciołek Numer 1 gubi wszystkie powierzone mu listy i cały w glonach ląduje w niejakim Wodorostowym Lesie. Ma to jednak swoje dobre strony. Poznaje tu bowiem pewną rezolutną wydrę wędrowną o imieniu Chybotek i cała historia nabiera zupełnie nowego wymiaru... Co wydarzyło się dalej? Najlepiej jeśli przeczytacie sami. Polecam wszystkim tą rewelacyjną opowieść, bo naprawdę można z nią mile spędzić czas.
  • [awatar]
    Iska
    Wybierzmy się wspólnie w miasto „Małym, czerwonym autobusem.” • Czerwony minibusik ciotki Poli jest wprost niezwykły. Prócz tego, że jeździ po miejskich uliczkach, może także wznieść się między obłoki, albo swobodnie spłynąć rzeczką. Jego pasażerami są zwierzęta oraz czwórka dzieci. Co robią wspólnie z ciotką w tym szalonym pojeździe? Zwiedzają swoje miasto. Nie jest to jednak zwykła, nudna wycieczka o charakterze krajoznawczym. Nic z tych rzeczy. To wielka przygoda, podróż z całym mnóstwem poszukiwań. Dzieci stają się bystrymi odkrywcami, częściowo spełniają swoje marzenia, poznają architekturę, historię, świat literacki i nie tylko, z zupełnie dotąd im nieznanej perspektywy. Podczas swej wyprawy dostrzegają jednak pewien istotny szczegół, który zdaje się im towarzyszyć na niemalże każdym kroku. Jest nim postać smoka. Smok, którego historia jak wiemy od wielu lat ściśle związany jest z literaturą. Polecam zatem małym i dużym tą pasjonującą i wyjątkową lekturę do poduszki.
  • [awatar]
    Iska
    „Oceanarium” – w wirze kolorów, kształtów i rozmiarów oceanicznych mieszkańców. • W „Oceanarium” w majestatyczny sposób zostali przedstawieni niemalże wszyscy najważniejsi mieszkańcy oceanów świata. Całe mnóstwo w niej niezwykłych stworzeń, które zazwyczaj kryją się pod falami, ale nie brakuje tutaj także tych z najc­iemn­iejs­zych­ głębin. Dzięki niemu można przyjrzeć się nieco dokładniej każdemu związanemu w wodą siedlisku. Wśród licznych gatunków zwierząt znajdują się tu i takie, które są prawie tak stare jak samo życie. Jedne doskonale się kamuflują za pomocą swego kształtu, inne wykorzystują do tego swój char­akte­ryst­yczn­y kolor. Prócz obficie zaprezentowanej tu fauny i flory oceanicznej, przedstawiona została także niezwykła więź jaka łączy oceany i ludzi. Przyszłość oceanów bez wątpienia jest kluczowa dla naszej przyszłości. Nasza relacja z oceanem jest złożona. Niestety dopiero się tego uczymy. Próbujemy zrozumieć nasze wzajemne wpływy i staramy się sprostać wyzwaniom, przed którymi stoimy obecnie. Podmorski świat jest pełen podwodnych tajemnic. Szokuje swą osobliwością, przeraża majestatem i bezkresem, a w wielu przypadkach również porusza bezbronnością. • Publikacja wydana w cyklu Muzeum jest przepiękna pod względem estetyki wydania i swej zacnej formy. Na pierwszy rzut oka zachwyca. Mimo wszystko muszę zwrócić tutaj uwagę na kilka szczegółów, które dla mnie są nie do zaakceptowania. Bym się tak pewnych faktów nie czepiała, gdyby nie to, że mój syn w wieku przedszkolnym zwrócił również na to uwagę. Mianowicie chodzi o ilustracje. Z całym szacunkiem dla grafika, ale niestety chyba jednak niezbyt dokładnie zapoznał się on z treścią tej lektury. Przedstawione na planszach pewne grupy ryb są niep­ropo­rcjo­naln­e względem siebie, biorąc pod uwagę ich rzeczywiste parametry. I można by było się tu spierać, na jakim etapie rozwoju jest przedstawiona ryba. Przykład: krab którego maksymalna szerokość pancerza w rzeczywistości wynosi 2 cm na ilustracji jest tej samej wielkości, co poskoczek mułowy. W takim układzie z tym poskoczkiem chyba coś jest jednak nie tak. To nie jest odosobniony przypadek. Hmmm… być może to zwykłe czepialstwo, jakościowo mogłoby wyglądać to chyba nieco lepiej. Na pewnym etapie swego rozwoju dzieci potrafią być naprawdę bardzo dociekliwe. Może dobrze byłoby to wziąć jednak pod uwagę. Mimo skarg i zażaleń polecam lekturę.
Ostatnio ocenione
1
...
94 95 96 97 98
  • Cuda
    Metaxas, Eric
  • Mężczyzna ze Stumilowego Lasu
    Lain, Douglas
  • Któż jak nie Bóg?
    Fulwiler, Jennifer
  • Jego wysokość Longin
    Prokop, Marcin
  • Longin
    Prokop, Marcin
  • Trzydziesta pierwsza
    Puzyńska, Katarzyna
Nikt jeszcze nie obserwuje bloga tego czytelnika.
KrakowCzyta.pl to portal, którego sercem jest olbrzymi katalog biblioteczny, zawierający setki tysięcy książek zgromadzonych w krakowskich bibliotekach miejskich. To miejsce promocji wydarzeń literackich i integracji społeczności skupionej wokół działań czytelniczych. Miejsce, w którym możemy szukać, rezerwować, recenzować, polecać i oceniać książki.

To społeczność ludzi, którzy kochają czytać i dyskutować o literaturze.
W hali odlotów Międ­zyna­rodo­wego­ Portu Lotniczego im. Jana Pawła II Kraków-Balice został uruchomiony biblioteczny regał – Airport Library! To kolejny wspólny projekt z Centrum Edukacji Lotniczej (CEL) Kraków Airport! Airport Library, czyli Odlotowa Biblioteka to bezpłatny samoobsługowy regał, z którego mogą korzystać pasażerowie oczekujący na lot. Można znaleźć na nim książki dla dzieci oraz dorosłych w wersji polskiej oraz obcojęzycznej. Udostępnione dzieła należy odłożyć na półki biblioteczki przed odlotem. • Książki na ten cel przekazała Biblioteka Kraków oraz krakowskie konsulaty, współpracujące z Instytutem Kultury Willa Decjusza nad Wielokulturową Biblioteką dla krakowian. • Konsulaty, które przekazały książki na regał Airport Library: Konsulat Generalny Węgier w Krakowie, Konsulat Generalny Republiki Federalnej Niemiec w Krakowie, Konsulat Republiki Indonezji w Krakowie, Konsulat Generalny USA w Krakowie, Konsulat Generalny Republiki Słowackiej w Krakowie oraz Konsulat Królestwa Hiszpanii w Krakowie. • Airport Library to kolejny wspólny projekt Centrum Edukacji Lotniczej (CEL) Kraków Airport i Biblioteki Kraków. Obie instytucje rozpoczęły współpracę w maju 2022 roku, podczas Święta Rodziny Krakowskiej. W czerwcu w CEL została otworzona stała biblioteczka o tematyce podróżniczej „Odlotowa biblioteka” działająca na zasadzie book­cros­sing­owej­. Od lipca w filiach Biblioteki Kraków rozp­owsz­echn­iane­ są egzemplarze kwartalnika „Airside” wydawanego przez CEL Kraków Airport.
foo