Strona domowa użytkownika

Zawiera informacje, galerię zdjęć, blog oraz wejście do zbiorów.
[awatar]
sstawny
Najnowsze recenzje
1 2 3 4 5
...
22
  • [awatar]
    sstawny
    Sandomierz to malownicze, acz niewielkie miasto, które jednak może w sobie skrywać niejedną tajemnicę i niejedną zbrodnię, które lepiej by było, żeby nie ujrzały światła dziennego. • Michał Śmielak stworzył całkiem porządny kryminał z kilkoma wątkami kryminalnymi i historiami dziejącymi się na dwóch płaszczyznach czasowych. Mamy zatem czasy współczesne i schyłek PRL-u, czyli rok 1986. Mamy dziwne zabójstwo w sandomierskiej kamienicy, śmierć od pioruna, zmaltretowaną dziewczynę porzuconą w podziemiach opuszczonej szkoły, ale i też niewyjaśnioną w przeszłości zagadkę zabójstwa profesora Romualda Kownackiego oraz upozorowane samobójstwo młodego chłopaka - Michała Lipnickiego. W tle majaczą pokrętne interesy związane z antykami, poszukiwacze skarbów, esbeckie machlojki i tajemnice skrywane w biskupim pałacu. Duża dawka sensacji zapewniająca nieustanny dobór adrenaliny podczas czytania. • Jeśli miałbym się do czegoś przyczepić, to być może, jak dla mnie, za dużo w tym wszystkim było pisarskiego kombinowania. Wielość wątków nieco rozpraszała i zarówno ja, jako czytelnik, oraz komisarz Bruno Kowalski, jako pierwszoplanowy bohater mieliśmy obaj z tym troszkę problemu. Na szczęście na ostatnich stronach powieści komisarz stojąc zadumany na sandomierskim cmentarzu wyjaśnia sobie i przy okazji czytelnikowi to, co dotychczas czekało na wyjaśnienie. Spokojnie zatem zamykam książkę dziękując autorowi za mile spędzony czas.
  • [awatar]
    sstawny
    ,,Niedopolska" to interesująca próba spojrzenia na wciąż mało znany i tak naprawdę słabo przebadany problem zago­spod­arow­ania­ i rozwoju tak zwanych ,,Ziem Odzyskanych" (choć bardziej pasowałby tu termin ,,ziemie pozyskane"). • Sławomir Sochaj zaczyna od grubej kreski. Kolorowy ołówek w rękach dyktatora - demiurga Stalina kreślącego na powojennej mapie nowe granice bezpowrotnie wyrwał z korzeniami tradycji i kultury miliony rdzennych mieszkańców Nadodrza i na ich miejsce przesiedlił przegnanych ze wschodnich kresów Polaków, Rusinów i Łemków. • Nawet dziś, trzy pokolenia po wojnie podejmowanie prób rekonstrukcji dziedzictwa historycznego ziem poniemieckich jest u nas tematem wstydliwym, przemilczanym, lub niechcianym. Trwa jednak budowanie nowej tożsamości. Dla młodych ludzi Wrocław, Zielona Góra, Gorzów Wielkopolski, Szczecin czy Olsztyn w żadnej mierze nie kojarzą się już z niemiecką przeszłością. • Sławomir Sochaj nakładając na przytaczane relacje i badania naukowe warstwę rodzinnej historii próbuje zbudować szeroki obraz przemian jakie dokonały się w społeczności ,,zasadzonej" z przymusu na obcej ziemi. Jak strach i niepewność czas zdołał zamienić w ,,swojskość". • Z pewnością interesujące są wnioski końcowe rzucające nowe światło na polityczny obraz mieszkańców zachodniej i północnej Polski. Dobrze, że takie publikacje powstają i odczarowują, to co propaganda PRL-u przez dziesięciolecia starała się zakryć hasłami ,,powrotu do macierzy".
  • [awatar]
    sstawny
    Z biografiami aktywnie działających polityków jest ten problem, że wszelkie próby ujęcia i zrozumienia ich działań wciąż podlegają emocjonalnym ocenom, które trudno będzie określić jako obiektywne. W przypadku ,,Dudusia" już sam podtytuł zdaje się sugerować pewne insynuacje. • Niemniej Jacek Gądek, wyprzedzając zapewne zapędy innych dziennikarzy i publicystów, porwał się tuż przed końcem drugiej kadencji na próbę opisania kulisów działalności Andrzeja Dudy na stanowisku Prezydenta Rzeczpospolitej Polskiej. Słowo ,,kulisy" ma tu istotne znaczenie. Książka bowiem nie ma charakteru historycznej biografii człowieka, który przez dziesięć lat był głową państwa, ale próbuje odsłonić tajniki politycznego zaplecza, ,,dyplomatycznej" kuchni w której rodziły się koncepcje i działania, a których efekty finalne znamy z migawek telewizyjnych serwisów informacyjnych. • Jacek Gądek nie przedstawia tu żadnych swoich myśli, czy rozważań. Stawia pytania na które odpowiadają najbliżsi współpracownicy, osoby z kręgów władzy, doradcy i bywalcy w pałacu prezydenckim. To, jaki obraz się wyłania z tych rozmów pozostaje oczywiście do indywidualnej oceny czytelnika. Warto jednak sięgnąć po tą lekturę, żeby nieco lepiej zrozumieć mechanizmy władzy sprawowanej w naszym kraju. W moim odczuciu wyłaniający się obraz nie napawa zbytnim optymizmem. • ,,Doradca: On był wybrany po to, żeby wygrać ,,taniec z gwiazdami", a nie po to, aby być prezydentem. W czasie kampanii był w swoim żywiole".
  • [awatar]
    sstawny
    Bardzo, ale to bardzo starałem się przekonać do tej opowieści. Chciałem wniknąć, nasiąknąć i podążyć śladem szkicowanym przez narratora. Czułem, że za opowieścią o życiu na wsi czai się jakaś magiczna siła, tajemnica, którą zrozumieć mogą jedynie ,,tuziemcy". • Świat widziany oczami małego chłopca, który podpatruje codzienność swojego Dziadka i Babci zdawał się być fascynującym zapisem ludzkich losów dopasowanych do rytmu przyrody. Diariusz Dni Słonecznych, babie lato, jesień, zima nie zima, Cicha Noc i prawie wiosna... • Dziadek wiecznie wpatrzony w małe okienko skrywa w sobie tajemnicę. Boi się Onego. Znika na długie godziny, by idąc przez las dotrzeć do Podkrzywdzia. Ale gdzie ono jest? Tego mały chłopiec nie może się dowiedzieć. Nawet najmądrzejszy we wsi Stójkowy nie jest w stanie mu w tym pomóc. • Chciałem zrozumieć świat widziany oczami małego chłopca, ale autor wcale mi w tym nie pomagał. Andrzej Muszyński buduje świat oparty na hermetycznych wizjach, które rodzą się w jego świadomości. Maluje słowem obraz, który bardziej przypomina różnobarwne plamy niż pejzaż. I nie jest to poezja. Trudno więc, bardzo trudno i ciężko wniknąć w narrację. Jeszcze trudniej się nią zachwycić. Mnie się nie udało.
  • [awatar]
    sstawny
    Opowieść o mikroświecie i jego problemach, które urastają do rangi makro. Czy życie naznaczone traumą ubóstwa i wojennego okrucieństwa może nieść w sobie tlący się promyk nadziei? A może wojenna historia mogła mieć swoje dobre zakończenie? Może można w nie uwierzyć? • Dwa światy, dwa obrazy. • Ten współczesny malowany wspomnieniami dorosłej Emilii, która ucieka z biednego wiejskiego domu spod Krakowa do wielkiego, bogatego Paryża. Zostawia za sobą Babkę z jej modlitwami, chustką na głowie, współczuciem dla figurki umęczonego Chrystusa. Zostawia milczącego ojca z jego królikami i grób przedwcześnie zmarłej matki. W zamian otrzymuje pracę opiekunki nad starszą, zrzędliwą Juliette i namiastkę miłości ofiarowanej przez Marcela. • Drugi świat, to kilkadziesiąt lat wstecz. Historia ożywiona za sprawą starego zdjęcia. Stefka i Rutka - przyjaciółki dla których nie ma znaczenia, że jedna to Polka, druga to Żydówka. Ale dla innych już ma. Wojna zmienia wszystko. Rutka próbuje ratować swoją córeczkę Julkę. Stefka chce jej pomóc. Ale nic nie jest tak proste. • Pięknie napisana opowieść. Wolno sącząca się przez kolejne kartki, oszczędnie dzieląca się każdym słowem. Bardziej chodzi o uczucia, o obraz świata, niż o relację ze zdarzeń i ich skutków. Do zadumy.
Ostatnio ocenione
1
...
17 18 19 20 21
  • Wilcza rzeka
    Grzegorzewska, Wioletta
  • Zwyczajny szpieg
    Hagenbeck, Filip
  • Gdzie śpiewają raki
    Owens, Delia
  • Śniadanie pachnie trupem
    Parafianowicz, Zbigniew
  • Ocalała z chińskiego gułagu
    Haitiwaji, Gulbahar
  • Straszny kraj
    Gessen, Keith
kkarwacka
KrakowCzyta.pl to portal, którego sercem jest olbrzymi katalog biblioteczny, zawierający setki tysięcy książek zgromadzonych w krakowskich bibliotekach miejskich. To miejsce promocji wydarzeń literackich i integracji społeczności skupionej wokół działań czytelniczych. Miejsce, w którym możemy szukać, rezerwować, recenzować, polecać i oceniać książki.

To społeczność ludzi, którzy kochają czytać i dyskutować o literaturze.
W hali odlotów Międ­zyna­rodo­wego­ Portu Lotniczego im. Jana Pawła II Kraków-Balice został uruchomiony biblioteczny regał – Airport Library! To kolejny wspólny projekt z Centrum Edukacji Lotniczej (CEL) Kraków Airport! Airport Library, czyli Odlotowa Biblioteka to bezpłatny samoobsługowy regał, z którego mogą korzystać pasażerowie oczekujący na lot. Można znaleźć na nim książki dla dzieci oraz dorosłych w wersji polskiej oraz obcojęzycznej. Udostępnione dzieła należy odłożyć na półki biblioteczki przed odlotem. • Książki na ten cel przekazała Biblioteka Kraków oraz krakowskie konsulaty, współpracujące z Instytutem Kultury Willa Decjusza nad Wielokulturową Biblioteką dla krakowian. • Konsulaty, które przekazały książki na regał Airport Library: Konsulat Generalny Węgier w Krakowie, Konsulat Generalny Republiki Federalnej Niemiec w Krakowie, Konsulat Republiki Indonezji w Krakowie, Konsulat Generalny USA w Krakowie, Konsulat Generalny Republiki Słowackiej w Krakowie oraz Konsulat Królestwa Hiszpanii w Krakowie. • Airport Library to kolejny wspólny projekt Centrum Edukacji Lotniczej (CEL) Kraków Airport i Biblioteki Kraków. Obie instytucje rozpoczęły współpracę w maju 2022 roku, podczas Święta Rodziny Krakowskiej. W czerwcu w CEL została otworzona stała biblioteczka o tematyce podróżniczej „Odlotowa biblioteka” działająca na zasadzie book­cros­sing­owej­. Od lipca w filiach Biblioteki Kraków rozp­owsz­echn­iane­ są egzemplarze kwartalnika „Airside” wydawanego przez CEL Kraków Airport.
foo