Strona domowa użytkownika

Zawiera informacje, galerię zdjęć, blog oraz wejście do zbiorów.
[awatar]
agnesto
Najnowsze recenzje
1
...
80 81 82
...
113
  • [awatar]
    agnesto
    Wspaniała powieść pełna zaskakujących zwrotów akcji oraz ciągłego "przepoczwarzania" się w różne gatunki literackie. A zaczyna się banalnie... • (...) BYŁ SOBIE CHŁOPIEC, KTÓRY MIAŁ NIEZWYKŁEGO DZIADKA...(...), a ten dziadek widział...potwory, o których wnuczkowi opowiadał i na których istnienie miał nawet dowody. I pokazywał mu zdjęcia dziwnych dzieci (z domu dziecka, które wraz z nim dorastały i które były...normalne ale jakby inne) i wnuczek wierzył w to co słuchał i w to, co oglądał....do czasu jak dorósł i gdy rodzice wyperswadowali mu dziwactwa starca wrzucając w ich miejsce racjonalność i chorobę dziadka - wiek ma swoje prawa a przy okazji TRZEBA wreszcie dorosnąć. • Lecz dzaiduś umiera,. a wnuczek widzi potwory, choć nie do końca wierzy w to, co widziała. Zrzuca anomalie wzrokowe na wiele czynników by znaleźć wyjaśnienie, co i tak zostaje faktem, że Dziadek umarł...odszedł i zostawił go samego... • a miał żyć.... • i mogłabym pisać o tym, jaką drogę przebywa wspaniały ukochany chłopiec, dokąd się przenosi i jak cierpi. Mogłabym pisać o nowych towarzyszach jego życia, którzy go lubią, a którzy narażają go na ryzyko i utratę życia. Mogłabym pisać o tym, jak dziecko i ojciec tracą do siebie zaufanie i jak próbują okłamywać się na wzajem...I o przechodzeni kanałem czasu... i mogłabym nie kończyć swojej historii, która mnie zainspirowała do uśmiechu i otwartości serca. • Bo to wspaniała, magiczna i niebanalna powieść...
  • [awatar]
    agnesto
    Wspaniała powieść pełna zaskakujących zwrotów akcji oraz ciągłego "przepoczwarzania" się w różne gatunki literackie. A zaczyna się banalnie... • (...) BYŁ SOBIE CHŁOPIEC, KTÓRY MIAŁ NIEZWYKŁEGO DZIADKA...(...), a ten dziadek widział...potwory, o których wnuczkowi opowiadał i na których istnienie miał nawet dowody. I pokazywał mu zdjęcia dziwnych dzieci (z domu dziecka, które wraz z nim dorastały i które były...normalne ale jakby inne) i wnuczek wierzył w to co słuchał i w to, co oglądał....do czasu jak dorósł i gdy rodzice wyperswadowali mu dziwactwa starca wrzucając w ich miejsce racjonalność i chorobę dziadka - wiek ma swoje prawa a przy okazji TRZEBA wreszcie dorosnąć. • Lecz dzaiduś umiera,. a wnuczek widzi potwory, choć nie do końca wierzy w to, co widziała. Zrzuca anomalie wzrokowe na wiele czynników by znaleźć wyjaśnienie, co i tak zostaje faktem, że Dziadek umarł...odszedł i zostawił go samego... • a miał żyć.... • i mogłabym pisać o tym, jaką drogę przebywa wspaniały ukochany chłopiec, dokąd się przenosi i jak cierpi. Mogłabym pisać o nowych towarzyszach jego życia, którzy go lubią, a którzy narażają go na ryzyko i utratę życia. Mogłabym pisać o tym, jak dziecko i ojciec tracą do siebie zaufanie i jak próbują okłamywać się na wzajem...I o przechodzeni kanałem czasu... i mogłabym nie kończyć swojej historii, która mnie zainspirowała do uśmiechu i otwartości serca. • Bo to wspaniała, magiczna i niebanalna powieść...
  • [awatar]
    agnesto
    Ta książka zaczyna się od banalnego słoika, zakopanego, zakręconego i skrywającego kartkę papieru a na niej lista tych "tajnych" z adresami zamieszkania, bo gdyby zaszła potrzeba, nagła, to ktoś musi tę listę znać... więc trzeba ją przeczytać i w razie czego połknąć. Papier zawsze musiał być taki, by dało się do połknąć, bo nie można nigdy zostawiać śladów, po niczym... Nawet po tych ludziach, którzy bronili się papierem, powielaczem i farbą drukarską, którzy budowali nową Polskę, nową przyszłość dla siebie i dla potomnych. Oni nie łapali za broń, nie przelewali krwi, nie oddawali życia lecz swój patriotyzm okazywali poprzez walkę ulotkową, nielegalną, wielce ryzykowną. • Hugo-Bader rozmawia z każdym z nich, z kobietami, z mężczyznami ... i nie może sobie tego w głowie poukładać - podobnie zresztą jak i ja - że ci ludzie teraz są wrakami bez niczego. Jest Ewa, umierająca na raka, wyniszczona, jest inna Ewa - kobieta już po zmianie płci, jest Michał, który musiał uzurpować sobie prawo do bycia człowiekiem GODNYM. Są i inni, najczęściej walczący z alkoholizmem, z samotnością, z bezradnością, z byciem na dnie... Nikt się z nimi nie liczy, nie ceni, nie zaprasza na spotkania opiewające ich czyny sprzed lat. Jakby ich działalność była nieważna, miałka, bo nielegalna. Wyciąga się ich podpisane dokumenty z IPN świadczące o zdradzie i macha nimi przed nosem śmiejąc się w twarz- ale czy ktoś dał im czas na wyjaśnienie, na mówienie, na uzewnętrznienie się? Podpis składał każdy w trosce o życie...o swoją rodzinę, z miłości do bliskich... • Życie zawsze miało wartość a IPN wycenia je na zero - do nich należy szacowanie??? • „Jedni koledzy w wolnej Polsce błyszczą w polityce, inni robią fortuny, jeszcze inni nie mają co jeść. Wielu robi mniej lub bardziej czyste interesy. Parę osób idzie na emerytury, parę - do kryminału. Raz - za coś, raz - za nic. Parę osób już wie, że zmarnowało życie, zmitrężyli, przebarłożyli dwadzieścia sześć lat, paru chłopaków i parę dziewczyn uważa, że walka o wolność dopiero się zaczyna. Kilkoro kolegów umiera, kilkoro się rozpija, kilkoro rozwodzi, a kilkoro leczy depresję. Niektórzy robili w życiu rzeczy straszne..." • niezwykle przejmująca książka, forma reportażu, czasem rozmowy - co boli i rani duszę. Bo żyjemy w Polsce, która jest taka pewnie i dzięki nim... choć chyba inaczej wyobrażali sobie naszą polskość i patriotyzm...
  • [awatar]
    agnesto
    coś tu jest dziwnego w tym filmie i nawet sylwetka znanego aktora nie pomaga. • szkoda
  • [awatar]
    agnesto
    wspaniały obraz nas - ludzi, których życie to przypadek... to los... to coś, co nie od nas zależy...
Niepożądane pozycje
Brak pozycji
Nikt jeszcze nie obserwuje bloga tego czytelnika.
KrakowCzyta.pl to portal, którego sercem jest olbrzymi katalog biblioteczny, zawierający setki tysięcy książek zgromadzonych w krakowskich bibliotekach miejskich. To miejsce promocji wydarzeń literackich i integracji społeczności skupionej wokół działań czytelniczych. Miejsce, w którym możemy szukać, rezerwować, recenzować, polecać i oceniać książki.

To społeczność ludzi, którzy kochają czytać i dyskutować o literaturze.
W hali odlotów Międ­zyna­rodo­wego­ Portu Lotniczego im. Jana Pawła II Kraków-Balice został uruchomiony biblioteczny regał – Airport Library! To kolejny wspólny projekt z Centrum Edukacji Lotniczej (CEL) Kraków Airport! Airport Library, czyli Odlotowa Biblioteka to bezpłatny samoobsługowy regał, z którego mogą korzystać pasażerowie oczekujący na lot. Można znaleźć na nim książki dla dzieci oraz dorosłych w wersji polskiej oraz obcojęzycznej. Udostępnione dzieła należy odłożyć na półki biblioteczki przed odlotem. • Książki na ten cel przekazała Biblioteka Kraków oraz krakowskie konsulaty, współpracujące z Instytutem Kultury Willa Decjusza nad Wielokulturową Biblioteką dla krakowian. • Konsulaty, które przekazały książki na regał Airport Library: Konsulat Generalny Węgier w Krakowie, Konsulat Generalny Republiki Federalnej Niemiec w Krakowie, Konsulat Republiki Indonezji w Krakowie, Konsulat Generalny USA w Krakowie, Konsulat Generalny Republiki Słowackiej w Krakowie oraz Konsulat Królestwa Hiszpanii w Krakowie. • Airport Library to kolejny wspólny projekt Centrum Edukacji Lotniczej (CEL) Kraków Airport i Biblioteki Kraków. Obie instytucje rozpoczęły współpracę w maju 2022 roku, podczas Święta Rodziny Krakowskiej. W czerwcu w CEL została otworzona stała biblioteczka o tematyce podróżniczej „Odlotowa biblioteka” działająca na zasadzie book­cros­sing­owej­. Od lipca w filiach Biblioteki Kraków rozp­owsz­echn­iane­ są egzemplarze kwartalnika „Airside” wydawanego przez CEL Kraków Airport.
foo