Strona domowa użytkownika

Zawiera informacje, galerię zdjęć, blog oraz wejście do zbiorów.
[awatar]
fiolka

Do czytania wybieram najczęściej literaturę sprzed XXI wieku, nie stronię od liryki i dramatu, czasami sięgam po reportaż, a najrzadziej decyduję się na literaturę popu­larn­onau­kową­. Bardzo lubię czytać biografie, wspomnienia, listy i dzienniki.
Poniższe wyrywki z czytanych przeze mnie tekstów mocno ze mną współgrają, więc są przedłużeniem tych kilku słów o sobie :)😊

„Ciekawe jest widzieć, że niemal wszyscy ludzie wielkiej wartości zachowują się z prostotą i że niemal zawsze owa ich prostota jest brana za świadectwo tego, że są niewiele warci”.
Myśli, Giacomo Leopardi

„Intensywność marzeń, ważniejsza jest od ziszczeń”.
Wysoki Zamek, Stanisław Lem

Najnowsze recenzje
1
...
7 8 9
...
18
  • [awatar]
    fiolka
    Klasyczna reprezentantka klasycznego gatunku. Chodzi mi oczywiście o książkę, a nie o bohaterkę, bo bohaterka, Emma Bovary, niekoniecznie zachowywała się klasycznie, czyli w zgodzie ze standardami zachowania kobiet swojej epoki. • Być kobietą w tamtych czasach to nic przyjemnego – to była moja myśl przewodnia. • Szkoda było mi Emmy i jej uwikłania, które doprowadziło do końcowej desperacji. Pięknie Flaubert stopniował napięcie, pokazując narastającą panikę, miotanie się, bezsilność i rozpacz bohaterki. I za Szekspirem chciało się raz za razem wołać: „Złe jest to wszystko i skończy się źle”. • Ależ dla wielu literackich bohaterek Emma okazała się pierwowzorem, cień jej natury odnalazłam w Sewerynie z „Bestii ludzkiej” Zoli, Bathsebie ze „Z dala od zgiełku” Hardy’ego i naszej rodzimej Amelce z „Rajskiej jabłoni” Gojawiczyńskiej.
  • [awatar]
    fiolka
    Sięgając po poezję Burnsa, nastawiona byłam na refleksyjne, pełne zadumy i miłości strofy o wiejskim życiu. A tu taka niespodzianka! Myśl, która błysnęła mi po przeczytaniu dwóch pierwszych wierszy z tego zbioru, była taka, że Robert Burns to taki szkocki Wojciech Młynarski tamtych czasów. Satyra obyczajowa, poezja śpiewana i… szanty – tak brzmiały mi te teksty podczas czytania, szczególnie że sporo z nich zawierało na koniec zwrotek epifory, nadające utworom osobliwy rytm i niebywałą ekspresję. • Wśród tych chronologicznie uporządkowanych szkockich wierszy znajdziemy i te chwytające za serce, wyrażające pochwałę życia, przyrody, mówiące o godności człowieka, o codzienności, pochylające się nad myszą polną i stokrotką górską. Zabawny jest poemat „Tam O’Shanter”, w którym tytułowy pijanica, podglądając sabat czarownic, stracił poczucie czasu i miejsca do tego stopnia, że gdy został zauważony, w ostatniej chwili udało mu się zbiec, niestety jego klacz Meg przypłaciła przygodę ogonem. • Nie dziwię się, że Szkoci stawiają Burnsa na narodowo-literackim piedestale, bo chociaż wieki minęły, on stale jest nieprawdopodobnie aktualny. Wiersz zatytułowany „Wiersz do pewnego pana, który przysłał poecie gazetę i zaproponował, że ją nadal będzie przysyłał bezpłatnie” to modelowy pamflet na prasę, który nic ze swej zjadliwości nie stracił i dziś, mimo iż został napisany ponad 230 lat temu! • A „Auld Lang Syne”, ponadczasowy tekst napisany do szkockiej muzyki folkowej, każdy zna, tylko nie wie, że to Burnsa. Przynajmniej tak mi się wydaje ;)
  • [awatar]
    fiolka
    Krótka historia pewnej ukraińskiej nastolatki, Diany, która w listach do swojej matki opisuje swój uchodźczy, tułaczy los od chwili przekroczenia granicy ukraińsko-polskiej do czasu zamieszkania u ojca w Wiedniu. • Te listowne opowiadania są bieżącą relacją tego, co wokół niej się dzieje, obserwacją codzienności, ale i migawkami z przeszłości, dzięki którym ostatecznie poznajemy przyczynę pisania listów i fragmentaryczną historię dziewczyny. • Narracja sprawia wrażenie jednowymiarowej, ale jest w tym tekście, co prawda płytkie, ale jest, drugie dno. Są też epizody skłaniające do refleksji i wzruszające opisy. • Mam sporo sympatii do prozy Babkiny i mimo że za jakiś czas opowieść ta trafi do lamusa pamięci, to dobre wrażenie pozostanie. • W tej całej historii jedynie Iwanka wydała mi się nieprawdopodobna i niewiarygodna. Do samego końca byłam przekonana, że to wywołany traumą wytwór wyobraźni Diany. I w tej mojej wersji odczytania roli przyrodniej siostry, byłabym w stanie jej obecność zaakceptować. • Mimo wszystko polecam dla subtelnego pióra Kateryny Babkiny i znakomitego przekładu tego pióra przez Bohdana Zadurę.
  • [awatar]
    fiolka
    Kafka potrafi opisać czyjeś położenie tak, że czytelnik odczuwa to współcierpiąc i współczując wraz z bohaterem. Mnie podczas czytania ściskał ogromny żal i miałam w sobie całe pokłady współczucia dla Gregora. Podobnie działa na mnie opis cierpienia zwierząt. Brak tchu i panika, i pytanie: dlaczego tak się dzieje?! • Niemoc, bezsilność, zupełna bezradność. Osamotnienie i bezbrzeżny smutek. I to, w jakimś stopniu, pogodzenie z tym stanem rzeczy. On, Gregor, nie zdziwił się za bardzo przybraniem pancerza żuka. I to było dla mnie najbardziej przejmujące. • To czytelnik buntuje się przeciwko tej przemianie, to m n i e ona wpędziła w panikę, nie bohatera.
  • [awatar]
    fiolka
    „Syzyfowe prace” poznane jeszcze w szkole podstawowej przeczytałam z zainteresowaniem, ale czytając je ponownie po latach, z dystansem i na pewno z większą znajomością „rzeczy” dostrzegłam w nich to, na co nie zwracałam uwagi wcześniej. • Są patriotyczne wzruszenia - oczywiście chodzi o mój ulubiony fragment z Zygierem, gdy najpierw opowiada on kolegom o Mickiewiczu, a potem recytuje „Redutę Ordona”. Jest w tej scenie poruszająca serce moc. • Jest też specyficzny humor, taki trochę rodem z Gogola, a kilka komicznych scen naprawdę mnie rozśmieszyło. • Na przykład w jednym z pierwszych fragmentów, którego akcja dzieje się jeszcze w szkole przedwstępnej. Główne role odgrywają w nim: nauczyciel (większy cwaniak), wizytator (stary wyga) i wiejskie baby, które myśląc, że swoją opinią zepsuły nauczycielowi reputację, wręcz przeciwnie, poprawiły ją. Bareja nie powstydziłby się tej sceny na pewno. • Znowu opis polowania Borowicza to wyśmienity opis braku talentu i szczęścia do łowiectwa. Naiwność i nieumiejętność bohatera rozbraja. • No i mistrzowsko odmalowana zemsta na Majewskim tropiącym nielegalne spotkania. • Styl Żeromskiego w „Syzyfowych pracach” nie jest na pewno łatwy, fakt bycia lekturą też im nie pomaga, jednak cieszę się, że mimo upływu lat proza autora nadal mi się podoba.
Niepożądane pozycje
Brak pozycji
Nikt jeszcze nie obserwuje bloga tego czytelnika.
KrakowCzyta.pl to portal, którego sercem jest olbrzymi katalog biblioteczny, zawierający setki tysięcy książek zgromadzonych w krakowskich bibliotekach miejskich. To miejsce promocji wydarzeń literackich i integracji społeczności skupionej wokół działań czytelniczych. Miejsce, w którym możemy szukać, rezerwować, recenzować, polecać i oceniać książki.

To społeczność ludzi, którzy kochają czytać i dyskutować o literaturze.
W hali odlotów Międ­zyna­rodo­wego­ Portu Lotniczego im. Jana Pawła II Kraków-Balice został uruchomiony biblioteczny regał – Airport Library! To kolejny wspólny projekt z Centrum Edukacji Lotniczej (CEL) Kraków Airport! Airport Library, czyli Odlotowa Biblioteka to bezpłatny samoobsługowy regał, z którego mogą korzystać pasażerowie oczekujący na lot. Można znaleźć na nim książki dla dzieci oraz dorosłych w wersji polskiej oraz obcojęzycznej. Udostępnione dzieła należy odłożyć na półki biblioteczki przed odlotem. • Książki na ten cel przekazała Biblioteka Kraków oraz krakowskie konsulaty, współpracujące z Instytutem Kultury Willa Decjusza nad Wielokulturową Biblioteką dla krakowian. • Konsulaty, które przekazały książki na regał Airport Library: Konsulat Generalny Węgier w Krakowie, Konsulat Generalny Republiki Federalnej Niemiec w Krakowie, Konsulat Republiki Indonezji w Krakowie, Konsulat Generalny USA w Krakowie, Konsulat Generalny Republiki Słowackiej w Krakowie oraz Konsulat Królestwa Hiszpanii w Krakowie. • Airport Library to kolejny wspólny projekt Centrum Edukacji Lotniczej (CEL) Kraków Airport i Biblioteki Kraków. Obie instytucje rozpoczęły współpracę w maju 2022 roku, podczas Święta Rodziny Krakowskiej. W czerwcu w CEL została otworzona stała biblioteczka o tematyce podróżniczej „Odlotowa biblioteka” działająca na zasadzie book­cros­sing­owej­. Od lipca w filiach Biblioteki Kraków rozp­owsz­echn­iane­ są egzemplarze kwartalnika „Airside” wydawanego przez CEL Kraków Airport.
foo