Strona domowa użytkownika

Zawiera informacje, galerię zdjęć, blog oraz wejście do zbiorów.
[awatar]
fiolka

Do czytania wybieram najczęściej literaturę sprzed XXI wieku, nie stronię od liryki i dramatu, czasami sięgam po reportaż, a najrzadziej decyduję się na literaturę popu­larn­onau­kową­. Bardzo lubię czytać biografie, wspomnienia, listy i dzienniki.
Poniższe wyrywki z czytanych przeze mnie tekstów mocno ze mną współgrają, więc są przedłużeniem tych kilku słów o sobie :)😊

„Ciekawe jest widzieć, że niemal wszyscy ludzie wielkiej wartości zachowują się z prostotą i że niemal zawsze owa ich prostota jest brana za świadectwo tego, że są niewiele warci”.
Myśli, Giacomo Leopardi

„Intensywność marzeń, ważniejsza jest od ziszczeń”.
Wysoki Zamek, Stanisław Lem

Najnowsze recenzje
1
...
9 10 11
...
18
  • [awatar]
    fiolka
    Tak naprawdę, to nie potrafiłam się w tym tekście Mularczyka odnaleźć. Ani to nie był dla mnie reportaż, ani scenariusz, ani opowieść filmowa. Wszystkiego tam było po trochu. Fakty zlewały się ze zmyśleniem, z nadinterpretacją i manipulacją. • Podczas lektury stale towarzyszyły mi emocjonalne i interpretacyjne wzloty i upadki, z przewagą tych ostatnich, niestety. • Bardzo drażniło mnie manieryczne narzekanie producenta i reżysera na pomysły i wizje scenarzysty. Zawsze było nie tak, a gdy było już tak, to i tak było nie tak. • Główna bohaterka i jej historia też nie do końca mnie przekonały. Irytowała mnie powierzchowność, schematyczność, brak psychologicznego pogłębienia postaci. • Możliwe, że ten utwór, właśnie przede wszystkim miał pokazać mechanizmy fałszowania rzeczywistości. Takie przeinaczenie zwykłej prawdy, w nadzwyczajną, ale "chodliwą" nieprawdę. • Uważam, że wielu czytelnikom może się spodobać, ale ja, sięgając po "Śmietnik...", oczekiwałam zupełnie czego innego.
  • [awatar]
    fiolka
    Słowa Mularczyka mówią same za siebie: „Czytając reportaż, czytamy niejako opowieść o bohaterze, o autorze i sobie samym”. • I te reportaże takie właśnie są. • To nie są zwykłe teksty. One, by nabrać znaczenia powinny zostać przefiltrowane przez wrażliwość czytelnika. • Bo z nimi podobnie jest jak z miłością, o której Mularczyk pisze tak: „Jak opowiedzieć miłość, która teraz dopiero nazwana jest w słowach, a przedtem była kolejnym stworzeniem świata?” • Zbiór tych bardzo ludzkich, zwyczajnych historii uznaję za najbardziej wartościowy emocjonalnie tekst poznany w ostatnim czasie.
  • [awatar]
    fiolka
    Od wielu lat cenię sobie twórczość Andrzeja Mularczyka. Nie tylko jako autora scenariuszy niezapomnianych „Samych swoich”, ich kolejnych części, „Niespotykanie spokojnego człowieka”, a potem mojego ukochanego „Domu” i w końcu „Katynia. Post mortem”. • Uwielbiam słuchowiska jego autorstwa, a jednemu z nich jestem wierna blisko 30 lat. • Tym razem sięgnęłam po cztery opowieści filmowe ze zbioru „Jeszcze słychać śpiew i rżenie koni”. • Ten piękny, poetycki tytuł pożyczony został z wiersza „Historia” Baczyńskiego i jest zarazem tytułem czwartej opowieści. Tytuły pozostałych trzech, to: „Julia, Anna, Genowefa”, „Szczękościsk”, „Mgła” (film, na jej podstawie nosi tytuł „Przerwany lot”). • Wszystkie historie dotyczą powojennych niezagojonych ran, które zamiast zabliźniać się wraz z mijającym czasem pulsują i nabrzmiewają. • Poczułam się przytłoczona tymi opowieściami i mocno przeżywałam każdą z nich. Tyle emocji, niewypowiedzianych żalów, tęsknot i nienazwanych oczekiwań. Mocna psychologiczna proza, po lekturze której rodzi się wiele pytań. • Zastanawiałam się, która z historii podoba mi się najbardziej i nie potrafię się zdecydować. Każda jest inna i wyjątkowa. • Polecam, chociaż trzeba nastawić się na to, że to przygnębiające i smutne teksty.
  • [awatar]
    fiolka
    Cytując głównego bohatera „Powrotu…” mam ochotę zawołać: „wielkie nieba czarne i niebieskie”, jakaż to przystępna i fascynująca literatura! • O zagubieniu, odstawaniu od ogółu, byciu nierozumianym i nierozumiejącym innych. • Chylę czoła przed swoistym wizjonerstwem Lema i stworzeniem przed sześćdziesięcioma laty takiego obrazu „nowego” świata i „nowych” ludzi. • Zachęcam do zapoznania się, chociażby po to, by poznać (nie mieszczącą mi się w głowie) metodę betryzacji. • A tak prywatnie, to marzą mi się roboty układające ubrania w szafach po powrocie z podróży.
  • [awatar]
    fiolka
    Bardzo się bawiłam słuchając „Dzienników gwiazdowych”. Myślę, że Stanisław Lem bawił się jeszcze bardziej - pisząc je. • Ijon Tichy niczym kosmiczny James Bond raz po raz wyrusza na misje specjalne, które niekiedy przywodzą mi na myśl podróże pana Kleksa. • Moją ulubioną wyprawą, była ta z numerem dwadzieścia, w której zadaniem najwyższej wagi było poprawienie historii świata. Och, działo się tam, działo. • No i te nazwy. Niby oczywiste. Nic bardziej mylnego, bo DUPKI to dyssypatory układowe powolnej kompensacji. 😉 • A na koniec motto: • „Ale tacy już są ludzie. Dają chętniej wiarę najbardziej nieprawdopodobnym bzdurom aniżeli autentycznym faktom.” • I jestem bardzo ciekawa, czy ten najbardziej popularny pleonazm był zamierzony.
Niepożądane pozycje
Brak pozycji
Nikt jeszcze nie obserwuje bloga tego czytelnika.
KrakowCzyta.pl to portal, którego sercem jest olbrzymi katalog biblioteczny, zawierający setki tysięcy książek zgromadzonych w krakowskich bibliotekach miejskich. To miejsce promocji wydarzeń literackich i integracji społeczności skupionej wokół działań czytelniczych. Miejsce, w którym możemy szukać, rezerwować, recenzować, polecać i oceniać książki.

To społeczność ludzi, którzy kochają czytać i dyskutować o literaturze.
W hali odlotów Międ­zyna­rodo­wego­ Portu Lotniczego im. Jana Pawła II Kraków-Balice został uruchomiony biblioteczny regał – Airport Library! To kolejny wspólny projekt z Centrum Edukacji Lotniczej (CEL) Kraków Airport! Airport Library, czyli Odlotowa Biblioteka to bezpłatny samoobsługowy regał, z którego mogą korzystać pasażerowie oczekujący na lot. Można znaleźć na nim książki dla dzieci oraz dorosłych w wersji polskiej oraz obcojęzycznej. Udostępnione dzieła należy odłożyć na półki biblioteczki przed odlotem. • Książki na ten cel przekazała Biblioteka Kraków oraz krakowskie konsulaty, współpracujące z Instytutem Kultury Willa Decjusza nad Wielokulturową Biblioteką dla krakowian. • Konsulaty, które przekazały książki na regał Airport Library: Konsulat Generalny Węgier w Krakowie, Konsulat Generalny Republiki Federalnej Niemiec w Krakowie, Konsulat Republiki Indonezji w Krakowie, Konsulat Generalny USA w Krakowie, Konsulat Generalny Republiki Słowackiej w Krakowie oraz Konsulat Królestwa Hiszpanii w Krakowie. • Airport Library to kolejny wspólny projekt Centrum Edukacji Lotniczej (CEL) Kraków Airport i Biblioteki Kraków. Obie instytucje rozpoczęły współpracę w maju 2022 roku, podczas Święta Rodziny Krakowskiej. W czerwcu w CEL została otworzona stała biblioteczka o tematyce podróżniczej „Odlotowa biblioteka” działająca na zasadzie book­cros­sing­owej­. Od lipca w filiach Biblioteki Kraków rozp­owsz­echn­iane­ są egzemplarze kwartalnika „Airside” wydawanego przez CEL Kraków Airport.
foo